Rowerzysta wpadł pod pociąg, bo słuchał muzyki

pociag2

Nieostrożność rowerzysty to prawdopodobna przyczyna wypadku w Lęborku. We wtorek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ulicy Czołgistów pod pociąg wjechał 42-latek na rowerze. Zginął na miejscu. Policjanci znaleźli przy ofierze słuchawki wpięte do telefonu. Mężczyzna prawdopodobnie jadąc na rowerze słuchał muzyki i nie usłyszał sygnałów ostrzegawczych pociągu. Maszynista nie zdołał wyhamować składu i potrącił 42-latka.

NIEOSTROŻNY ROWERZYSTA

– Sprawa jest cały czas badana, z naszych wstępnych ustaleń wynika, że wypadek to efekt nieostrożności rowerzysty przy przejeżdżaniu przez tory kolejowe – mówi sierżant sztabowy Marta Kandybowicz z policji w Lęborku.

Fot. KPP Lębork

POZA SEZONEM POCIĄGI TAM NIE KURSUJĄ

Brak czujności rowerzysty mógł być spowodowany również tym, że na trasie Lębork – Łeba pociągi kursują sezonowo. Przez część roku linia kolejowa jest rzadko używana.

Przemysław Woś/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj