Pytania były trudne, ale żadne nie pozostało bez odpowiedzi. Konkurs wiedzy o Gdyni rozstrzygnięty

Były pytania o to, która z sentencji jest mottem Akademii Marynarki Wojennej, o przedwojenne stowarzyszenia, a także o… aktualną drużynę futbolu amerykańskiego. W Muzeum Emigracji odbył się finał konkursu wiedzy o Gdyni.

Przez eliminacje i półfinał przebrnęło 10 osób – 6 mężczyzn i 4 kobiety. Całe podium zajęły jednak panie. Wygrała Joanna Rogalska, a za nią uplasowały się Joanna Bruszewska i Olga Krzyżyńska.

PROWADZĄCY USPOKAJAŁ…

Ostateczna rozgrywka była stylizowana na teleturniej „1 z 10”, bo razem z wiceprzewodniczącym Rady Miasta Gdyni i głównym organizatorem konkursu Zygmuntem Zmudą-Trzebiatowskim prowadził go znany z Telewizji Polskiej Tadeusz Sznuk. Jak przyznała zwyciężczyni, działał na uczestników jak balsam. – Byłam świadoma swojej wiedzy, ale lekko obawiałam się formuły finału, tego, że jest to konkurs ustny. Tymczasem pan Tadeusz miał bardzo uspokajający wpływ na uczestników – mówiła Joanna Rogalska.

… ALE TROCHĘ STRESU BYŁO

Mistrzyni zwycięstwo zawdzięcza temu, że od kilkunastu lat interesuje się historią Gdyni. – Jest mi trochę wstyd, bo nie wiedzieć czemu pomyliłam się w banalnym pytaniu dotyczącym tego, kiedy marszałek Piłsudski wydał rozkaz utworzenia Marynarki Wojennej. Sama nie wiem z czego ta pomyłka wynikała, bo pytanie było bardzo łatwe. Dużo problemów sprawiło mi za to pytanie o drużynę futbolu amerykańskiego. Nawet nie potrafię sobie przypomnieć, jak dokładnie brzmiało – mówiła szczęśliwa zwyciężczyni. Z kolei Tadeusz Sznuk podkreślał doskonałe przygotowanie uczestników.

TRUDNE PYTANIA

– Gdy przyglądałem się przed konkursem pytaniom to nie spodziewałem się, że zwycięzcy będą potrafili odpowiedzieć na tak wiele z nich. Większość była naprawdę trudna. Jestem pod wrażeniem – mówił prowadzący „1 z 10”.

–  To ludzie z gigantyczną wiedzą i nie jest to wiedza zdobyta na potrzeby konkursu. Było widać, że posiadają ją od dawna. Oczywiście, przed konkursem coś doczytali, coś innego zgłębili, ale generalnie mówiąc – żyją Gdynią. Uczestnicy byli bardzo dobrze przygotowani, bo mimo iż wiele pytań było naprawdę trudnych i momentami wręcz podchwytliwych, to nie było żadnego, które od półfinału nie pozostałoby bez odpowiedzi – dodał Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Sylwester Pięta/mar
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj