Za niecały miesiąc początek procesu w sprawie zabójstwa Agaty z Wejherowa. „Będziemy wykazywać, że to samobójstwo”

W Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbyło się posiedzenie organizacyjne. Pierwsza rozprawa w sprawie zabójstwa Agaty z Wejherowa ma odbyć się 1 lipca.

Na ławie oskarżonych zasiądą Wiktoria M., która ma zarzut zabójstwa oraz Aleksandra L., która będzie odpowiadać za pomoc sprawcy zabójstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Pierwszej z oskarżonych grozi 25 lat więzienia, a jej koleżance 5 lat.

POMOC W SAMOBÓJSTWIE

Jak ujawnia naszemu reporterowi obrońca Wiktorii mecenas Dariusz Strzelecki, będzie walczyć o zmianę kwalifikacji czynu na pomoc w samobójstwie. – Będziemy starać się wykazać, że Wiktoria jest niewinna i było to samobójstwo. Udział mojej klientki był bierny. Była na miejscu zdarzenia, ale żadnej aktywności nie przejawiała – tłumaczy.

17-letnia Agata zginęła w lutym ubiegłego roku od ciosu nożem. Jej ciało znaleziono w parku w Gdańsku Brzeźnie.

Wiktoria M. na salę sądową będzie doprowadzona z aresztu śledczego.

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj