Pstrąg nadziewany szparagami wygrał w Swołowie. W tej wsi koło Słupska po raz siódmy odbywał się Festiwal Szparagów. Inwencja uczestników konkursu zadziwiła jury.
SZPARAGI NA STO SPOSOBÓW
– Myślałem, że jadłem i widziałem już wszystko, co można zrobić ze szparagów. Jednak kolejny raz inwencja gotujących mnie zaskoczyła. To już są nie tylko szparagi z sosem holenderskim, czy naleśniki szparagowe. Są pierogi, zupa szparagowa, której obserwujemy i smakujemy kolejne wersje wzbogacane różnymi dodatkami. Są szparagi łączone z mięsami, między innymi z szynka i boczkiem, zapiekane czy podsmażane, ale też niewątpliwy przebój tego Festiwalu, czyli pstrąg nadziewany szparagami. Ta potrawa i wizualnie i pod względem smaku zrobiła na jury największe wrażenia – mówi Dawid Gonciarz z Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie.
WYGRAŁA PANI GIENIA
Stoły w muzeum uginały się pod względem liczby potraw ze szparagów, ale nie tylko. – Szparagi uprażyłam w piekarniku, lekko posoliłam, posypałam czosnkiem i oliwą. Przez piętnaście minut zapiekałam. Potem posiekałam mięso z pstrąga, wymieszałam ze szparagami i nadziałam rybę. Galaretę do ryby zrobiłam wykorzystując wywar zrobiony na tym co zostało ze szparagów, także warzywo wykorzystałam od góry do dołu – mówiła Eugenia Kramek z Choczewa koło Wejherowa, zwyciężczyni konkursu na najlepszą potrawę ze szparagów.
Swołowo dziś przeżyło prawdziwy najazd turystów i smakoszy szparagów. Uczcie towarzyszyła ludowa muzyka i tańce.
Przemysław Woś/mat