CBA w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. Chodzi o fundusze UE

Dwa tygodnie mają urzędy marszałkowskie w całym kraju na przygotowanie dokumentów, które chce przejrzeć CBA. Chodzi o wydatkowanie funduszy z Unii Europejskiej.

To pierwsza taka systemowa kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Rano funkcjonariusze CBA weszli do urzędu, zostawili pisma, w których jest prośba o udostępnienie konkretnych dokumentów i wyszli.

CBA PRZYJRZY SIĘ PROJEKTOM WŁASNYM

Wiadomo, że CBA szczególnie chce przyjrzeć się programom, w których beneficjentami są same urzędy marszałkowskie. Chodzi o pieniądze, które urząd przyznawał sam sobie, sam je realizował i później sam rozliczał. To są tak zwane projekty własne. Jakie konkretnie były realizowane w pomorskim urzędzie? Tego ani urzędnicy, ani CBA nie ujawniają.

Urząd pracuje normalnie. Dokumenty dla CBA są przygotowywane.

ANALIZA OŚWIADCZEŃ MAJĄTKOWYCH MARSZAŁKÓW WOJEWÓDZTW

Jak zapowiada Temistokles Brodowski z biura prasowego CBA, analizowane mają być także oświadczenia majątkowe marszałków województw. Nie chciał na razie podawać szczegółów. Ujawnił jedynie, że łączna suma środków zaangażowanych w szesnastu programach regionalnych w latach 2007-2013 wyniosła ponad siedemnastu miliardów euro.

Joanna Stankiewicz/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj