Autostradą z Gdańska aż do Piotrkowa Trybunalskiego. Nowy odcinek będzie gotowy szybciej

Bardzo dobre wiadomości dla kierowców wybierających się na wakacyjny wypoczynek na południe Polski. Znamy termin otwarcia brakującego fragmentu autostrady A1 w rejonie Łodzi. Droga zostanie otwarta już w ten piątek późnym popołudniem.
Podróż skróci się trzykrotnie. Obecnie autostrada A1 od strony Gdańska kończy się w Strykowie. Przejazd do Tuszyna przez miasto (te dwie miejscowości połączy czterdziestokilometrowy odcinek) zajmuje ponad godzinę. Podróż przez Łódź to dotąd zdecydowanie najwolniejszy fragment podróży. Nową dwujezdniową trasą przemkniemy w kilkanaście minut.

GRUNTOWNE SPRZĄTANIE

Jak przyznał Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, droga zostanie otwarta już w ten piątek późnym popołudniem. Trudno określić precyzyjną porę, bo wszystko będzie zależało od tego, jak szybko uda się przygotować do ruchu czterdziestokilometrowy odcinek.

Od piątkowego poranka drogowcy będą usuwali bariery zagradzające przejazd. Do uprzątnięcia są tysiące słupków i setki znaków drogowych. Na wszystkich sześciu węzłach autostrady ruchu od rana będzie pilnowała policja, która równocześnie otworzy je dla samochodów.

SZYBKA PODRÓŻ W GÓRY

Otwarcie obwodnicy Łodzi znacznie ułatwi podróż w góry. Za Piotrkowem Trybunalskim do podkatowickich Pyrzowic jedziemy dwujezdniową jedynką. Dalej mamy już A4 Wrocław-Kraków. Wszędzie jedziemy ponad sto kilometrów na godzinę.

WIĘCEJ KORKÓW NA OBWODNICY TRÓJMIASTA?

Skutki otwarcia trasy być może poczujemy też na Pomorzu. Droga zwiększy dostępność do pomorskiego odcinka A1, który kończy się Obwodnicą Trójmiasta. Tam letnie korki mogą być jeszcze większe.

Przejazd łódzkim odcinkiem nie będzie płatny. Co ciekawe, nawierzchnia jest wykonana z betonu.

Sebastian Kwiatkowski/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj