Zniszczenia we Wrzeszczu byłyby dużo większe, gdyby nie nowo wybudowana Galeria Metropolia. Mając na uwadze wydarzenia z ubiegłych lat, a szczególnie powódź z roku 2001, postanowiono włączyć galerię do systemu antypowodziowego Gdańska. Pod obiektem znajduje się olbrzymi zbiornik retencyjny.
– Zbiornik znajduje się na poziomie -1 Galerii Metropolia – mówi Michał Rułka, przedstawiciel przedsiębiorstwa budowlanego „Górski” cytowany przez gdansk.pl. – Jest to potężna betonowa komora o wymiarach 130 metrów na 35 metrów i 7 metrów wysokości. Ma 15 tys. metrów sześciennych i to jest prawie połowa tego, co mieści duży przecież zbiornik retencyjny Brętowo. Do użytku oddany został rok temu i muszę powiedzieć, że się znakomicie sprawdził. Jesteśmy tutaj wszyscy bardzo z tego dumni.
Zbiornik został zbudowany przez firmę Górski, będącą inwestorem budowy Galerii Metropolia, na żądanie władz gdańska. Budowa kosztowała 20 mln zł. Oprócz samej budowy zbiornika, inwestor pogłębił i umocnił koryto potoku Strzyży na odcinku 400 metrów od torów kolejowych do parku Kuźniczki. Zdaniem przedstawicieli miasta, to dzięki temu woda spływająca po ulewie nie podtopiła piwnic w tym rejonie, a wszystkie ulice pozostały przejezdne.
Fot. gdansk.pl
„NIE WIEMY, KIEDY PRZYJDĄ KOLEJNE ULEWY”
15 lipca prokurator regionalny w Gdańsku Andrzej Golec zażądał wyjaśnień od prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w sprawie szkód powstałych w mieście po obfitych opadach deszczu. Prokurator chce uzyskać informacje, czy stan sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w Gdańsku działał prawidłowo i czy prawidłowo zadziałały służby odpowiedzialne za utrzymanie sieci.
– Zdziwiło mnie to, bo nieźle sobie poradziliśmy. Spadło 160 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu kilkunastu godzin, co się nie zdarza normalnie. Wydaliśmy 380 mln zł m.in. na to, żeby czterokrotnie zwiększyć retencję wód, długość kanałów deszczowych i ilość przepompowni – mówił zastępca prezydenta Gdańska Andrzej Bojanowski, który był gościem Rozmowy Kontrolowanej w Radiu Gdańsk.
Bojanowski dodał, że w tej chwili trwa naprawa zbiorników retencyjnych. – Nie wiemy, czy za kilka dni znowu nie przyjdą nawalne deszcze. Musimy być przygotowani, a nasz system musi być sprawny – mówił Gość Radia Gdańsk, który podkreślił, że jednym z ważnych zbiorników jest właśnie ten wybudowany pod Galerią Metropolia.
Komora rozrządu rozdzielająca wodę płynącą do zbiornik pod Galerią Metropolia i do przebudowanego fragmentu potoku Strzyża.
gdansk.pl/puch