Podpisało się ponad 1200 mieszkańców. Rada Dzielnicy Suchanino być może jeszcze w grudniu

Grupa mieszkańców Suchanina zebrała podpisy na rzecz utworzenia Rady Dzielnicy. W środę złożą je w Urzędzie Miasta w Gdańsku. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z ich planem, w grudniu wybiorą Radę Dzielnicy. Od frekwencji wyborczej będzie zależał budżet Rady.
„Z radością pragnę poinformować, iż w najbliższą środę złożymy 1421 podpisów do Urzędu” – napisał w SMS-ie do znajomych w niedzielę wieczorem Juliusz Grabowski, inicjator akcji. Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, mieszkańcy Suchanina w grudniu wybiorą swoją Radę Dzielnicy.

12 TYSIĘCY MIESZKAŃCÓW

W środę, 7 września Juliusz Grabowski wspólnie z Szymonem Mazurkiewiczem i Ewą Okuniewską zaniosą paczki z podpisami do Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Zbierali je przez półtora roku, miało być minimum 1200 – bo po to, by przeprowadzić wybory do Rady Dzielnicy, potrzebne jest poparcie 10 procent dorosłych mieszkańców. Suchanino liczy 12 tys. mieszkańców w ogóle, to jedna z mniejszych dzielnic Gdańska, położona na wzgórzach morenowych i zabudowana głównie blokami mieszkalnymi.

– Zebraliśmy sporo więcej, po to, by przy weryfikacji podpisów nie okazało się, że są zastrzeżenia co do niektórych i zabrakło nam kilku – podkreśla Grabowski.

POTRZEBA ODPOWIEDNIEJ FREKWENCJI

Akcję na rzecz utworzenia Rady Dzielnicy Suchanino prowadzili w sześć osób, głównie w weekendy. Wspierały ich stowarzyszenia Młodzi Demokraci, Lepszy Gdańsk oraz członkowie Nowoczesnej.

Aby utworzyć Radę Dzielnicy Suchanino, potrzebnych będzie 15 kandydatów i odpowiednio wysoka frekwencja wyborcza (co najmniej 5 procent mieszkańców objętych rejestrem wyborczym).

– Jestem przekonany, że krok po kroku wszystko to uda się przeprowadzić – mówi Grabowski. – Swoich przedstawicieli na pewno wystawi spółdzielnia mieszkaniowa, inni społecznicy też się znajdą.

POTRZEBA MIEJSC DLA SENIORÓW

Rada będzie miała do dyspozycji budżet rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych – jego wysokość jest zależna od frekwencji w wyborach.

– A jest co poprawiać – podkreśla Juliusz Grabowski. – Przydałoby się miejsce spotkań dla seniorów, trzeba zadbać o skwery i place zabaw. Osobny temat to miejska komunikacja autobusowa, która naszym zdaniem przy pewnych zmianach może funkcjonować lepiej niż dotąd.

SUCHANINO MOŻE BYĆ PRZEDOSTATNIE

Na 34 dzielnice Gdańska już 32 posiadają swoje rady dzielnic. Jeśli uda się na Suchaninie – ostatnią „bezradną” dzielnicą będzie Zaspa-Rozstaje, ale tam już także trwa akcja zbierania podpisów, której motorem jest Piotr Skiba, były radny Miasta Gdańska. Tam wybory odbędą się najprawdopodobniej w maju przyszłego roku.

gdansk.pl/Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj