Nazywa się Kowale, ale jest jak gordyjski. Gorąca dyskusją wokół węzła przy Obwodnicy Trójmiasta

Będzie protest mieszkańców przeciwko planom rozbudowy ulicy Staropolskiej i węzła Obwodnicy Trójmiasta w Kowalach. Nie podoba im się sposób budowy skrzyżowań wzdłuż nowej trasy.

Na dwóch z trzech skrzyżowań drogowcy przewidują jedynie możliwość skrętu w prawo. – Jestem oburzona, bo tu powinny być z obu stron ronda. Wjazd z obwodnicy to tragedia – mówi jedna z okolicznych mieszkanek naszemu reporterowi.

W ciągu półtora roku dla inwestycji wartej około 200 milionów złotych miałaby powstać koncepcja programowa. Budowa miałaby ruszyć po 2018 roku. – To jedno z nielicznych miejsc, pozostałych na wlocie do Gdańska od strony Kaszub, które nie ma swoich docelowych rozwiązań komunikacyjnych. Ten węzeł wymaga kompleksowego podejścia. Potrzebne jest rozwiązanie komunikacyjne całego węzła i obszarów do niego przylegających – twierdzi Grzegorz Stachowiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.

PROTESTY MIESZKAŃCÓW

W Kowalach przez dwie najbliższe soboty od 10:00 do 12:00 planowana jest blokada drogi. Zapowiadają ją mieszkańcy, którym nie podoba się sposób budowy skrzyżowań wzdłuż nowej trasy.

Tego, czy uda się osiągnąć porozumienie w sprawie węzła w Kowalach próbował się dowiedzieć nasz reporter – Sebastian Kwiatkowski.

Sebastian Kwiatkowski/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj