Policyjny pościg ulicami Gdańska. Zaczęło się od sprzeczki kierowców

Do zajścia doszło w poniedziałek wieczorem przy rondzie De la Salle na Niedźwiedniku. Według relacji 23-latka, który jechał autem dostawczym, nagle zajechała mu drogę honda. Z niej wysiadł mężczyzna z pałką i groził, że go zabije. Przerażony kurier zaalarmował policję.

Dyżurny wysłał na miejsce trzy radiowozy, policjanci jednego z nich w pobliżu Galerii Bałtyckiej zauważyli poszukiwane auto. – Zatrzymali je, przeszukali i znaleźli pałkę teleskopową – mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej drogówki.

„DROGOWA SPRZECZKA”

Za kierownicą hondy siedział 25-latek z Gdańska, który nigdy nie miał prawa jazdy. Zaprzeczył, że chciał napaść na kuriera. Wyjaśnił, że ten miał mu zajechać drogę i wówczas doszło do sprzeczki. Auto odholowano na policyjny parking, a śledczy ustalają, co faktycznie wydarzyło się na Niedźwiedniku.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj