Dwóch mężczyzn pobiło 11-latka. Prokuratura w Elblągu nie chce prowadzić tej sprawy i podaje powody

Prokuratura Okręgowa w Elblągu nie chce prowadzić sprawy dotyczącej pobicia 11-latka. Chodzi o zajście z końca listopada z ulicy Dąbka.

Dwaj sprawcy zrzucili chłopca z roweru, kopali go po głowie i okładali pięściami. Dziecko trafiło do szpitala. Teraz sprawa trafi do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach.

„WĄTPLIWOŚCI CO DO BEZSTRONNOŚCI”

Prokurator Okręgowy w Elblągu wystąpił do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku o wyznaczenie innej jednostki do kontynuowania śledztwa. – We wniosku wskazano, że mogą być wątpliwości co do bezstronności i obiektywizmu przy prowadzeniu postępowania. Prokurator Regionalny w Gdańsku uznał, że w celu uniknięcia zarzutów braku obiektywizmu, sprawa zostanie przekazana poza okręg właściwości prokuratury elbląskiej – mówi Maciej Załęski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Nieoficjalnie wiadomo, że matka sprawcy jest pracownikiem sądu.

Sprawę przekazano do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z poleceniem wyznaczenia jednostki. Wybór padł na Prokuraturę Rejonową w Kartuzach.

30-LATEK SIĘ PRZYZNAŁ

W sprawie pobicia policja zatrzymała na razie jednego sprawę. 30-latek usłyszał zarzuty, przyznał się do winy. Wyjaśnił, że był pijany i żałuje tego co zrobił.

 

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj