Niebezpieczne skrzyżowanie w okolicy Kwidzyna. Drogowcy są bezradni: „Wykorzystaliśmy wszystkie narzędzia, żeby spowolnić ruch”

Zaledwie 2 proc. kierowców przestrzega tam przepisowej prędkości. Drogowcy są zdruzgotani poziomem bezpieczeństwa na skrzyżowaniu krajowej 90 prowadzącej z Rakowca do mostu na Wiśle w Kwidzynie z drogą do Jaźwisk. Z ostatnich pomiarów wynika, że większość samochodów jedzie tam z prędkością około 100 km/h. Jak mówi Bartłomiej Banach z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przepisowej „70” przestrzega zaledwie jedno na pięćdziesiąt przejeżdżających aut. Rekordziści jechali około 200 km/h.

OGRANICZENIA SĄ OPTYMALNE

Droga została przebudowana w 2013 roku. – Wykorzystaliśmy wszystkie inżynierskie narzędzia, by spowolnić tam ruch – mówi Banach. – Są lewoskręty, jest dobra nawierzchnia i świetna widoczność. Droga być może jest zbyt ładna i dobra, bo zachęca do zbyt dużych prędkości.

Drogowcy zaznaczają, że obowiązujące ograniczenie do 70 km/h jest optymalne dla bezpiecznego włączenia się do ruchu i oszacowania prędkości dla nadjeżdżającego samochodu, także dla pieszych. Dalsze ograniczanie może powodować niebezpieczne sytuacje. Będą więc wnioskować do Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego o ustawienie tam fotoradaru. Od momentu przebudowy trasy w 2013 roku na skrzyżowaniu do miejscowości Jaźwiska doszło do pięciu wypadków i dwóch kolizji. Zginęły w nich dwie osoby. Pięć zostało rannych.

Sebastian Kwiatkowski/mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj