Do „Koalicji dla Gdańska” przystąpiły Kukiz’15, Republikanie, Partia Wolność i Polska Razem. Przedstawiciel tej ostatniej, gdański radny Piotr Walentynowicz, deklarował wcześniej, że chce walczyć o fotel prezydenta miasta. Na razie nie wiadomo jednak czy będzie wspólnym kandydatem koalicji.
WSPÓLNY KANDYDAT
– Dwie główne partie polityczne są zajęte sporami. Zrodziła się przestrzeń dla organizacji miejskich, które chcą odciąć się od globalnej polityki i zająć się poprawą życia codziennego. To dopiero początek naszych rozmów, ale chcemy budować struktury oraz walczyć o poparcie także w regionie” – dodaje Zbigniew Wysocki z Partii Wolność.
.
MIASTO PRZYJAZNE OBYWATELOM
Mariusz Szulc z Ruchu Kukiz’15 mówi, że otwiera się pole dla działania obywateli, by Gdańsk był bardziej przyjazny mieszkańcom.
– Wartością tej inicjatywy jest to, że rezygnujemy z interesów naszych formacji na rzecz dobra wspólnego. Tylko razem możemy zmienić ten układ polityczny. Musimy przestać mieszkać wielką politykę ze sprawami mieszkańców Gdańska. Na pewno stworzymy mocną ekipę, z której uda się stworzyć listy wyborcze oraz wyznaczyć kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów – wyjaśnia Karol Rabenda ze Stowarzyszenia Republikanie.
Na razie członkowie koalicji nie są w stanie określić, jakie konkretne propozycje złożą mieszkańcom Trójmiasta. Dopiero tworzą swój program.