W tych miejscach na Pomorzu popełnia się najwięcej przestępstw [RAPORT]

Najwięcej przestępstw na Pomorzu popełnianych jest w Trójmieście, najmniej w powiecie człuchowskim – tak wynika z infografiki opublikowanej przez Urząd Statystyczny w Gdańsku z okazji obchodzonego Dnia Ofiar Przestępstw. Najwyższy wskaźnik liczby przestępstw w porównaniu z liczbą mieszkańców zanotowano w Sopocie. Na 1000 osób przypada 55,5 przestępstw, w Gdańsku 24,1. W powiecie człuchowskim ten wskaźnik jest najniższy i wynosi 12,1.

NIEBEZPIECZNY SOPOT?

W ciągu ostatniego roku byliśmy świadkami kilku głośnych przestępstw. Pod koniec grudnia doszło do brutalnego ataku nożem przed Krzywym Domkiem w Sopocie. Kurort w walce z nasileniem przestępstw organizował różne zapobiegawcze akcje, jedną z nich była policyjna inicjatywa „Zero tolerancji”. Efektem było aż 111 interwencji jednej nocy, czemu z bliska przyglądał się nasz reporter. Wiele mówiło się również o kolejnym pijanym kierowcy, który jeździł po Monciaku, czym stwarzał spore zagrożenie. Mieszkańcy zgłaszali też uwagi do Krajowej Mapy Zagrożeń. Wiele uwag odnosiło się do nielegalnego spożywania alkoholu.

Oczywiście nie tylko w Sopocie dochodziło do przestępstw, które odbijały się szerokim echem. Na przykład w Gdańsku w czerwcu 2016 roku odnotowano dwa głośne napady – na jubilera w Galerii Bałtyckiejbursztynnika w centrum miasta. Łączne straty szacowano na ponad milion złotych.

„ZAKŁAMANE DANE”

To nie pierwszy raz, gdy w statystykach Sopot uchodzi za niebezpieczne miasto. Po 2015 roku z danych GUS wynikało, że Sopot jest najmniej bezpiecznym miastem w Polsce. Wyliczenia wskazywały, że na 1000 mieszkańców aż 63 osoby były ofiarami przestępstw. Wtedy Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu, tonowała nastroje. – Biorąc pod uwagę, że rokrocznie niewielki, bo ponad 30-tysięczny Sopot, odwiedzają dwa miliony turystów i gości, to jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych miast w Polsce. Taka koncentracja turystów powoduje, że taka liczba, na szczęście drobnych przestępstw, jest wysoka, jeżeli przeliczyć ją tylko na liczbę mieszkańców. To zakłamane dane. Nie pokazują ani charakteru miasta, ani liczby osób, które tutaj faktycznie przebywają – zaznaczała w kwietniu 2016 roku.

Najczęściej na Pomorzu dochodzi do kradzieży, w zeszłym roku dokonano ich 8041, kolejne są przestępstwa komunikacyjne – 4698, przeciwko wolności -1615, przeciwko rodzinie – 1312, przeciwko życiu i zdrowiu – 1179. W sumie w zeszłym roku doszło do ponad 46 tysięcy przestępstw, to o 6 proc. mniej niż w roku poprzednim.

 

 

Monika Mazur-Chrzan/Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj