Hokeiści z Gdańska na usługach doktora Clowna. Specjalna „terapia” dla małych pacjentów

Wzięli kije i krążki, spakowali kaski i sportowe ubrania. Ale zamiast na trening pojechali do… szpitala. Hokeiści z MH Automatyka Gdańsk odwiedzili we wtorek małych pacjentów w szpitalu przy Wejhera. Sportowcy już od jakiegoś czasu pomagają wolontariuszom z fundacji Dr Clown przywrócić uśmiechu na buziach maluchów.

– Jesteśmy tu już trzeci raz z rzędu myślę, że będzie znowu fajnie. Pokażemy dzieciom sprzęt, postrzelamy z nimi, jak będą chciały. Staramy się jak możemy – sami mamy z tego frajdę. Każdy by się cieszył, że może pomóc i sprawdzić dzieciom radość – mówił Radiu Gdańsk Kacper Różycki.

KAŻDEGO TYGODNIA INNY SZPITAL

– Gdański oddział Fundacji Dr Clown odwiedza dzieci w szpitalach w Gdańsku, Gdyni w Tczewie i Starogardzie Gdańskim. Staramy się każdego tygodnia odwiedzić każdy szpital – mówi Natalia Budzyńska (vel Doktor Smerfetka) z fundacji.

TERAPIA ŚMIECHEM I ZABAWĄ

Znakiem rozpoznawczym Fundacji Dr Clown są kolorowe peruki i czerwone okrągłe nosy. Przebrani wolontariusze – głównie improwizując – niosą radość małym pacjentom, by choć na chwilę zapomnieli o bólu i chorobie. W ten sposób realizują „Terapię Śmiechem i Zabawą”.

Aleksandra Nietopiel/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj