Święta pod palmami czy przy tradycyjnym stole? Sprawdzamy, jak Polacy spędzają Wielkanoc

Coraz częściej uciekamy z domu na Święta Wielkanocne. Powody są różne – korzystamy z wiosny, chcemy odpocząć albo zwyczajnie nie chcemy stać w kuchni i przygotowywać świąt.


– Przed świętami i długimi weekendami jest większe zainteresowanie wycieczkami. W tym roku dużo osób wybiera wyjazdy krajowe, nawet niedaleko, na Kaszubach, czy nad morzem. Są też dalekie wyjazdy na Bali, albo Kubę – mówi Katarzyna Kuzmanow, prowadząca od 20 lat biuro podróży.

Święta tradycyjne możemy spędzić w kraju, ale możemy także upolować prawdziwą okazję weekendowego lotu.
– W tym roku cieszyły się dużą popularnością loty do Rzymu, Londynu, Barcelony czy Paryża – podsumowuje Katarzyna Kuzmanow.

ZORGANIZOWANY WYPOCZYNEK

Jeśli jednak nie chcemy na święta wyjechać z biurem podróży to możemy sprawdzić oferty hoteli – jak wyglądają i co możemy mieć w cenie – opowiada Michał Dobrodziej-Rewoliński, menedżer jednego z gdańskich hoteli.

– Przygotowania zaczynają się już po Bożym Narodzeniu, a w styczniu hotele muszą mieć już gotową ofertę. Jednak najczęściej goście decydują się w ostatniej chwili. Dwa tygodnie przed świętami. Staramy się zapewnić im atrakcje. Przygotowujemy razem święconkę, oferujemy także wielkanocne śniadanie i specjalny, świąteczny wystrój hotelu – tłumaczy menedżer.

ILE WYDAMY NA ŚWIĘTA POZA DOMEM?

To czy zostaniemy na święta w domu, czy spędzimy je poza nim, zależy głównie od zasobności naszego portfela. Za święta w Gdańsku dla dwóch osób zapłacimy już poniżej półtora tysiąca złotych. Podobna oferta na Mazurach w czterogwiazdkowym hotelu to koszt powyżej 2 tysięcy złotych. Tyle samo zapłacimy za Wielkanoc na Kaszubach. To oferty klasyczne, natomiast spragnieni luksusu mogą wypocząć w ekskluzywnym SPA w… Ciechocinku za 3 i pół tysiąca złotych. Jeśli jednak postanowimy nie obchodzić świąt tradycyjnie, możemy skorzystać z wyjazdu za granicę. Za tydzień na Cyprze zapłacimy trochę ponad 2 tysiące złotych, w Maroku 2,5 tysiąca, a w Hiszpanii półtora tysiąca od osoby.

Posłuchaj materiału Daniela Wojciechowskiego:

Daniel Wojciechowski/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj