Chrystus wzywa wiernych do tego, by byli świadkami wiary, manifestując – mówił prymas Polski abp Wojciech Polak

Uczestnictwo w procesjach Bożego Ciała jest głęboko zakorzenione w polskiej tradycji naszej wiary, naszej duchowości i religijności – mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową prymas Polski abp Wojciech Polak.

Jak dodaje, Boże Ciało staje się dla wiernych bardziej świadomym wyborem szczególnie dziś, gdy jest tak wiele form uczestnictwa i manifestowania swoich poglądów.

JEDNO Z NAJWAŻNIEJSZYCH ŚWIĄT KATOLICKICH

Przypadające w czwartek Boże Ciało to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt katolickich. Kościół w Polsce obchodzi ją w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Najważniejszym punktem tego święta ku czci Najświętszego jest procesja eucharystyczna.

Prymas Polski podkreślił w rozmowie z PAP, że wierni idą na uroczystość Bożego Ciała z przekonaniem, że „Chrystus wzywa ich do tego, by byli obecni w tym świecie, by byli świadkami wiary, manifestując ja poprzez udział w procesji eucharystycznej, mieli odwagę przyznawać się do Chrystusa wobec innych”. Sądzę, że w takim pluralistycznym społeczeństwie, gdzie są różne formy marszów, manifestowania swoich poglądów czy swojego życia, to taka postawa wobec święta Bożego Ciała staje się takim głębokim świadomym wyborem” – ocenił abp Polak.

BOGATA OPRAWA LITURGICZNA

Dodał jednocześnie, że uroczystość Bożego Ciała wiąże się z całą bogatą oprawą liturgiczną, wychowaniem do wiary, z edukacją dzieci, które biorą udział w procesji eucharystycznej, ale na pewno jest to szansa by poprzez tę formę uczestnictwa „pogłębiać przede wszystkim własną pobożność dla Najświętszego Sakramentu, a także świadomą obecność jako chrześcijanie w świecie współczesnym”.

PUBLICZNE WYZNANIA WIARY

Ks. prof. Józef Naumowicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie powiedział w rozmowie z PAP, że „procesje Bożego Ciała są publicznym wyznaniem wiary, mają też pobudzać wiarę, nawet u tych, którzy na co dzień może są mniej praktykujący”. Dodał, że procesje Bożego Ciała są „nie tylko oddaniem czci i publicznym wyznaniem wiary w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, ale również zaproszeniem Go na drogi naszego życia”. Podkreślił też, że uczestnictwo w procesji Bożego Ciała „jest dawaniem świadectwa swojej wiary, ale też dawaniem świadectwa wobec innych, wobec tych, którzy może patrzą przez okno i nie wiedzą, co to jest, albo przechodzą chodnikiem obok procesji”.

Wyjaśnił, że typowe dla procesji Bożego Ciała są cztery ołtarze, symbolizujące cztery strony świata. „To jest taki znak, że Chrystus jest wynoszony na wszystkie strony naszego życia. I przy każdym ołtarzu są modlitwy, jest uwielbienie i oddana cześć Najświętszemu Sakramentowi oraz przy każdym ołtarzu jest również błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. To jest taki symbol (…), że obejmuje cały krąg naszego życia” – podkreślił.

CEL UROCZYSTOŚCI

Ks. prof. Naumowicz wskazał też na podwójny cel uroczystości Bożego Ciała. Pierwszym jest to publiczne wyznanie wiary w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, który wychodzi na ulice i nie jest obecny tylko w kościele. Po drugie, jest to błogosławieństwo dla wszystkich przejawów codziennego życia.

W Polsce Boże Ciało jest wolne od pracy. Katolicy w tym dniu mają obowiązek wziąć udział we mszy św. 

ŚWIĘTO USTANOWIONE W XIII WIEKU

Pamiątkę ustanowienia Najświętszego Sakramentu Kościół sprawuje właściwie w Wielki Czwartek, ponieważ jednak jest to dzień związany z upamiętnieniem męki Chrystusa, od XIII w. obchodzone jest osobne święto Bożego Ciała.

Bezpośrednią przyczyną ustanowienia święta Bożego Ciała były objawienia Julianny Cornillon z Francji, która w 1209 r. miała widzenia jasnej tarczy księżyca z zarysowaną ciemną plamą, co zinterpretowano jako skutek braku wśród świąt kościelnych dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi.

W 1264 r. papież Urban IV, wydając bullę „Transiturus”, ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła. Nie zdążył ogłosić dokumentu, zrobił to dopiero Jan XXII w 1317 r. Urban IV napisał „Transiturus” rok po cudzie eucharystycznym w Bolsenie – wówczas zaczęła krwawić hostia w rękach księdza wątpiącego w przeistoczenie (przemiana chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa).

Pierwsze procesje w uroczystość Bożego Ciała odbywały się w latach 1265-75 w niemieckiej Kolonii. Pod koniec XV w. procesje były już powszechne w Niemczech, Anglii, Francji, w północnych Włoszech i Polsce. Na czele procesji niesiona jest zawsze monstrancja z Najświętszym Sakramentem. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których są czytane fragmenty Ewangelii – przy każdym według innego ewangelisty.

Tegoroczna centralna procesja Bożego Ciała w Warszawie wyruszy z archikatedry św. Jana Chrzciciela po mszy św., która rozpocznie się o godz. 10.00, przejdzie Krakowskim Przedmieściem i zakończy się na pl. Piłsudskiego, gdzie homilię wygłosi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Na zakończenie udzieli on błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem miastu i całej Polsce.

 PAP/jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj