Odpływ mieszkańców województwa pomorskiego po 2027 roku. „Musimy badać tendencje”

Do 2027 roku w województwie pomorskim będzie przybywać mieszkańców – potem nastąpi odwrót. Takie są prognozy Urzędu Statystycznego w Gdańsku.

Nasz region najsilniej opiera się problemowi demograficznemu w Polsce, ale sytuacja jest poważna i trzeba jej przeciwdziałać – alarmują specjaliści. W poniedziałek rozmawiali o tym w Gdańsku podczas konferencji „Sytuacja demograficzna województwa pomorskiego jako wyzwanie dla polityki społecznej i gospodarczej”.

Sytuacja demograficzna województwa pomorskiego na tle kraju wypada znacznie lepiej. Wskaźniki opisujące czynniki demograficzne przedstawiają nasz region na pierwszym, drugim miejscu. Współczynnik dzietności jest wyższy i wynosi dla województwa 1,4 a w kraju 1,3. To jednak niewystarczające, by nastąpiła zastępowalność pokoleń. Inne wskaźniki jak migracja też są korzystne. Jesteśmy na drugim miejscu zaraz za Mazowszem jeśli chodzi o przyjmowanie osób z innych rejonów. – Liczby mówią o pierwszych pozycjach w kraju natomiast w całości trzeba przyznać że są one niewystarczające do uzyskania zadowalającego poziomu – czyli wskaźnika dzietności na poziomie 2,0 , 2,1, 2,4 – przyznaje Jerzy Auksztol, dyrektor Urzędu Statystycznego w Gdańsku.

BADANIE TENDENCJI

– Wychodząc naprzeciw problemom demograficznym rząd uruchomił Program 500 plus. Ale to za mało – uważa profesor Józefina Hrynkiewicz, przewodnicząca Rządowej Rady Ludnościowej. – Wskazujemy, że potrzebny jest program mieszkaniowy i uporządkowanie rynku pracy. Młodzi ludzie muszą mieć nadzieję na pracę dobrze zorganizowaną, wykwalifikowaną i dobrze opłacaną. To zdaniem profesor pozwoli zatrzymać, młodych wykształconych Polaków w kraju. Profesor podkreśla też, że właśnie teraz na rynek pracy wchodzi najlepiej wykształcone młode pokolenie dziejach Polski.

– Musimy badać wszystkie tendencje i wskaźniki demograficzne żebyśmy przetrwali – zauważa wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Stąd ten cykl konferencji demograficznych. Popłyną z nich konkretne wnioski, które mamy nadzieję weźmie pod uwagę rząd, by wykorzystać je do podejmowania decyzji i przy opracowywaniu strategii rozwoju kraju.

Poniedziałkowa konferencja demograficzna była jedną z szesnastu jakie odbywały się w całym kraju.

Aleksandra Nietopiel/mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj