Nazywany złotem Bałtyku. W centrum Gdańska sam wyłowisz bursztyn [ZDJĘCIA]

Nigdy nie znalazłeś bursztynu? Teraz masz na to największą szansę. Znawcy wiedzą, że najlepszy okres na poszukiwanie złota Bałtyku to wiosna. Mamy dobrą wiadomość – nie trzeba czekać do marca. Już teraz w Gdańsku każdy amator poszukiwań bursztynu ma szansę na swoją część bałtyckiego skarbu.
WYSTARCZY KILKA MINUT

Każdy wytrwały i cierpliwy poszukiwacz przy odrobinie szczęścia może znaleźć swój własny prywatny skarb. Pomóc w tym ma specjalna instalacja wodna ustawiona pomiędzy Bramą Wyżynną a Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Specjalny basen zgromadził zarówno młodych, jak i starszych poszukiwaczy. Najmłodsi szukają, żeby postawić na oknie, a starsi, żeby zrobić ozdoby albo nalewki.

– Znalazłam tyle, że zrobię z tego nalewkę. Wsadzam do buteleczki, wlewam szklankę spirytusu, po 14 dniach mam gotową nalewkę. Uważam, że to świetny pomysł. Jestem schorowana i na plaże nie pójdę, a tu mogę przyjść codziennie – mówiła mieszkanka Gdańska.

Jak się okazuje, wprawieni zbieracze potrafią w ciągu kilku minut znaleźć kilkanaście bursztynów. – Szukałem 2 minuty i już mam 11 bursztynów – cieszył się jeden z młodych poszukiwaczy, który – jak mówi – na co dzień ćwiczy zbieranie na plaży.

150 KILOGRAMÓW BURSZTYNU

Będzie można znaleźć niemal 150 kilogramów bursztynu bałtyckiego. Szczęśliwi poszukiwacze będą mogli nabyć w punkcie informacyjno-handlowym specjalny certyfikat wydany przez Krajową Izbę Gospodarczą Bursztynu, potwierdzający znalezienie bursztynu bałtyckiego w Gdańsku.

– Poszukiwacz Bursztynu to interaktywna, mobilna instalacja, składająca się z płytkiej, napełnionej wodą niecki, symbolizującej brzeg morski oraz umieszczonej w niecce dominanty przestrzennej, symbolizującej drogę bursztynu z głębi ziemi ku niebu i jego przekształcenie z części ziemskiej materii, w artystyczny wytwór pracy ludzkiej – mówi Robert Pytlos, koordynator prezydenta Gdańska ds. Bursztynu.

BURSZTYN W 16 JĘZYKACH

Niecka instalacji ograniczona jest nieregularnym, modułowym obrzeżem z betonu architektonicznego, nawiązującym do umocnień brzegów morskich. Na obrzeżu zwiedzający znajdą płytki z nazwami bursztynu w 16 językach: po polsku, rosyjsku, litewsku, ukraińsku, niemiecku, chińsku, arabsku, angielsku, łotewsku, czesku, duńsku, szwedzku, węgiersku, fińsku, włosku i francusku. Liczba językowych wersji jest nieprzypadkowa, bowiem kupcy z tych krajów stanowią większość wśród blisko 7 tysięcy właścicieli sklepów i galerii odwiedzających co roku w marcu największe na świecie targi bursztynu Amberif w Gdańsku.

Pomysł wykonania instalacji powstał wśród członków Światowej Rady Bursztynu. Realizacji podjął się Związek Miast i Gmin Morskich przy wsparciu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej oraz Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Autorem koncepcji przestrzennej i projektu jest Studio Projektowe „Profil” Pracownia Autorska Władysława i Haliny Sucharskich. Współpracowała z nimi Emilia Kohut, młoda projektantka biżuterii z bursztynem bałtyckim.

Instalacja będzie czynna od czerwca do połowy września.

jK
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj