Alejki, oświetlenie, ławki, piaskownica i drzewa oraz krzewy. Tak wyglądać ma teren przy ul. Zielonej 19 na Oksywiu. Ma, ponieważ od trzech lat osiedlowego skweru wybudować się nie udaje. Wybrany do realizacji w premierowej edycji gdyńskiego budżetu obywatelskiego w 2014 roku projekt jest jedynym, którego nadal nie udało się wykonać.
NIE WSZYSCY PROJEKT POPIERAJĄ
Problemy wokół skweru zaczęły się tuż po głosowaniu w budżecie obywatelskim 2014. Projekt skweru osiedlowego wybrany został głosami 620 mieszkańców Oksywia. Gdy jednak wyniki ogłoszono, inwestycja okazała się nie w smak części okolicznych mieszkańców.
– Grupa osób stwierdziła, że zamiast skweru powinny powstać miejsca parkingowe. Ich zdaniem, to znacznie ważniejsze niż teren rekreacyjny – mówi jedna z osób zaangażowana w przygotowanie projektu skweru.
KONTRPROJEKT
Konflikt mieszkańców sprawił, że konsultacje odnośnie ostatecznego kształtu terenu przy ul. Zielonej znacznie się przeciągnęły. Co więcej, do kolejnej edycji budżetu obywatelskiego zwolennicy parkingu zgłosili kontrprojekt dla skweru, który zakładał w tym miejscu wytyczenie miejsc postojowych. Ponieważ jednak kolidował on ze zwycięskim, pod głosowanie ostatecznie nie trafił.
Największym problemem było jednak przygotowanie projektu. Projektant, który go realizował, nie okazał się zbyt solidny i cały czas opóźniał jego przygotowanie.
– Opóźnienie było na tyle duże, że w pewnym momencie doszło do tego, iż kary umowne były wyższe niż honorarium za opracowanie projektu i projektant przyjął strategię… zerwania kontaktów z nami – mówi wiceprezydent Gdyni Michał Guć.
Dopiero po kilku kolejnych miesiącach prób z projektantem, udało się porozumieć i ten, według relacji mieszkańców, zgodził się zrzec praw autorskich do niemalże ukończonego projektu. Dzięki temu uniknął płacenia kary.
Marcin Lange/jK