Kanadyjczycy chcą szukać bursztynowej komnaty w Mamerkach. Polscy naukowcy będą wiercić bliżej Pomorza

Bursztynowa Komnata w Pasłęku? To bardzo prawdopodobne. Archeolodzy z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego z Warszawy właśnie rozpoczęli badania przy pozostałościach zamku krzyżackiego w Pasłęku.

Chcą odkryć tunel łączący zamek z pobliskim kościołem. Na istnienie lochu wskazały przeprowadzone rok temu badania georadarem.

Bursztynowej komnaty poszukiwano w Pasłęku już 20 lat temu. – Badania prowadziła wówczas firma poszukiwaczy skarbów. Prace prowadzone były jednak na znacznie mniejszej głębokości, do 2 metrów. Teraz nasze pomiary wskazały na istnienie obiektu, prawdopodobnie lochu albo tunelu łączącego zamek z kościołem św. Bartłomieja na głębokości 4-5 metrów – przypomina Burmistrz Pasłęka Wiesław Śniecikowski.

SAMO ZNALEZIENIE LOCHU BĘDZIE SENSACJĄ KRAJOWĄ

Wykopaliska prowadzą naukowcy i studenci z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego z Warszawy. – Na razie jesteśmy na poziomie piwnic z czasów II wojny światowej. Znajdujemy jakieś artefakty z II wieku. Butelki, naczynia, kości. Już samo znalezienie lochu będzie sensacja krajową, bo takich średniowiecznych lochów sprzed siedmiu wieków nie ma w Polsce. Czy będzie tam bursztynowa komnata? Raczej nie spodziewam się, choć są przesłanki, by mogło tak być – wyjaśnia dr Jacek Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W pobliski Krasinie, przy dworku, znaleziono bowiem fragmenty starożytnej ceramiki z sygnaturą muzeum w Kaliningradzie.

– Pewnie Rosjanie, gdy zajęli dworek, wyrzucili przez okno dla nich bezwartościowe skorupy, a solidne skrzynie zatrzymali sobie. Czyli tą drogą szła ewakuacja zbiorów kaliningradzkiego muzeum, której najcenniejszym skarbem była właśnie bursztynowa komnata – dodaje dr Wysocki.

TAJEMNE OPERACJE ŻOŁNIERZY ROSYJSKICH

Więcej wiary w odnalezienie bezcennego skarbu ma burmistrz Pasłęka. – W 1945 roku Erich Koch gauleiter Prus Wschodnich rezydował w Królewcu, ale zjawiał się też w Pasłęku. Są wspomnienia o wizycie żołnierzy, którzy otoczyli szczelnie stare miasto w Pasłęku i przeprowadzali tu tajemną operacje – wyjaśnia burmistrz Sniecikowski.

Naukowcy wraz ze studentami pracować będą w Pasłęku przez 6 tygodni.

POSZUKIWANIA W MAMERKACH NA ZLECENIE KANADYJSKIEJ TELEWIZJI

To nie jedyne miejsce, w którym poszukiwana jest bursztynowa komnata. W przyszłym tygodniu inna grupa naukowców i pasjonatów historii rozpocznie badania w Mamerkach, na terenie kompleksu bunkrów Wermachtu. Pomiary wskazały tam na istnienie pod ziemią dużego pomieszczenia. Tamtejsze muzeum otrzymało zgodę na przeprowadzenie odwiertu.

– Cała akcja nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie producentów serialu na temat skarbów zaginionych podczas II wojny światowej. Na zlecenie kanadyjskiej telewizji przeprowadzają oni ogólnoświatową akcję poszukiwania cennych dzieł sztuki zaginionych w czasie wojny. W ocenie kanadyjskich ekspertów, szanse na znalezienie pozostałości bursztynowej komnaty, bądź innych skarbów w Mamerkach są na tyle duże, że warto podjąć (i sfinansować) kolejną próbę – twierdzi Bartłomiej Plebańczyk z muzeum w Mamerkach.

MOŻLIWE SCENARIUSZE

– Jeżeli pomieszczenie wskazane przez georadar uda się odnaleźć, przez wywiercony otwór zostanie wprowadzona kamera termowizyjna. Obraz z kamery pokaże jak wygląda ukryte wnętrze i co się w nim znajduje. Najbardziej sensacyjnym odkryciem byłyby elementy bursztynowej komnaty. Możliwe są jednak także inne scenariusze np. odnalezienie dzieł sztuki ewakuowanych z muzeum w Królewcu lub unikalnych zabytków techniki wojskowej – pisze w komunikacie Bartłomiej Plebańczyk z Muzeum w Mamerkach.

Odwiert ma być wykonany 11 lipca.

Posłuchaj materiału Marka Nowosada o poszukiwaniu bursztynowej komnaty:

 

Marek Nowosad/hb/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj