Nie ma chętnych na dokończenie budowy Parku Wodnego w Słupsku. „Myśleliśmy, że się ktoś zgłosi, bo to jednak duży kąsek”

Słupsk szuka wykonawcy, który dokończy budowę aquaparku. Ratusz o tydzień wydłużył nawet termin na składanie ofert, ale ostatecznie żadna nie wpłynęła.

Inwestycja zrealizowana jest w około siedemdziesięciu pięciu procentach. Grzegorz Juszczyński, prezes spółki Trzy Fale przyznaje, że jest zaskoczony brakiem zainteresowania ze strony firm, tak dużym przedsięwzięciem.

„DUŻY KĄSEK”

– Trochę jestem rozczarowany, bo jednak przetarg jest na dość sporą kwotę. Szacowaliśmy, że na wykonanie robót jest około 20 milionów złotych brutto. To było podane do informacji publicznej, bo przecież przedstawialiśmy biznes plan. Raczej liczyliśmy, że się ktoś zgłosi, bo to jest raczej duży kąsek – mówił prezes.

KOLEJNY PRZETARG

Władze spółki Trzy Fale, które zarządzają budową zapowiedziały dziś, że w przyszłym tygodniu ogłoszą kolejny przetarg na dokończenie inwestycji.

– My się tym nie zrażamy, nie poddajemy. W przyszłym tygodniu ogłosimy kolejny przetarg, ale ograniczone zostaną trochę warunki przetargowe, aby więcej podmiotów mogło wziąć udział – dodawał prezes.

BUDOWA OD 2011 ROKU

Słupski aquapark miał być gotowy w czerwcu 2012 roku. Pierwotnie szacowano, że baseny będą kosztować 58 milionów złotych. Według aktualnych wyliczeń, to już prawie 90 milionów złotych. Pieniądze na dokończenie budowy spółka Trzy Fale pożyczy z banku.

Budowa Parku Wodnego w Słupsku ruszyła w 2011 roku, a decyzję w tej sprawie podejmował samorząd poprzedniej kadencji.

 

Paweł Drożdż/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj