Dziecko bez szczepionki nie zostanie przyjęte do przedszkola? Lekarze mają nowy pomysł

Przed przyjęciem do żłobka, przedszkola oraz szkoły rodzice powinni przedstawiać zaświadczenie potwierdzające wykonanie u dziecka szczepień obowiązkowych – uważa Naczelna Rada Lekarska, która zaapelowała do ministra zdrowia o pojęcie prac legislacyjnych w tej sprawie.

– Niezgodna z obowiązującym prawem decyzja rodziców o niepoddaniu dziecka obowiązkowym szczepieniom stwarza zagrożenie dla zdrowia nie tylko tego dziecka, ale również dla innych dzieci mających z nimi kontakt, w szczególności w żłobkach, przedszkolach czy szkołach – podkreśla samorząd lekarski w przyjętym w piątek apelu.

BEZ SZCZEPIENIA – BEZ PRZEDSZKOLA

Zdaniem NRL, zwiększająca się liczba dzieci, które nie są poddawane obowiązkowym szczepieniom, oznacza, że istniejące ramy prawne egzekwowania tego ustawowego obowiązku są niewystarczające.

– Wprowadzenie ustawowego obowiązku przedstawienia zaświadczania potwierdzającego wykonanie u dziecka szczepień obowiązkowych przed przyjęciem do żłobka, przedszkola lub szkoły jest uzasadnione interesem publicznym – potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków. Obowiązek taki chroniłby zdrowie dzieci, które zostały poddane szczepieniom obowiązkowym, ograniczając ich kontakt z osobami niezaszczepionymi, a także stanowiłby dodatkowy bodziec do poddania szczepieniom dzieci dotychczas niezaszczepionych – przekonują lekarze.

W Polsce odsetek osób szczepionych nadal jest wysoki, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie zgadza się na poddawanie tej procedurze swoich dzieci. W ciągu ostatnich czterech lat liczba ta wzrosła blisko pięciokrotnie – od ponad 5 tys. w 2012 r. do ponad 23 tys. w 2016 r. oficjalnie odnotowanych odmów szczepień.

UPOMNIENIE I GRZYWNA

Zgodnie z przepisami rodzice, którzy nie zaszczepią dziecka w terminie, otrzymują upomnienie z wezwaniem do zaszczepienia dziecka w ciągu 7 dni. Jeśli nie reagują, można na nich nałożyć grzywnę w maksymalnej wysokości 10 tys. zł; może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma grzywien nie może przekroczyć 50 tys. zł. Z reguły grzywny są jednak niższe – ok. 200-700 zł na jedno z rodziców, wysokość jest uzależniona m.in. od liczby niewykonanych szczepień.

Przed ryzykiem związanym z unikaniem szczepień od lat przestrzegają m.in. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny oraz Polska Akademia Nauk. Zdaniem ekspertów, unikanie szczepień może skutkować powrotem wielu groźnych chorób. – Należy z całą mocą stwierdzić, że szczepionki są najlepiej sprawdzonymi preparatami farmaceutycznymi w Europie, a rygorystyczne badania naukowe ich jakości stanowią gwarancję bezpieczeństwa przyjmowania i skuteczności działania szczepionek – oceniła PAN w wydanym przed rokiem stanowisku.

W ostatnich latach eksperci informowali o wzroście zachorowań na choroby zakaźne w niektórych regionach Europy, wskazywano m.in. na epidemię odry w Rumunii i we Włoszech, na przypadki błonicy na południu Europy oraz wzrost zachorowań na krztusiec. W połowie maja włoski rząd przyjął dekret wprowadzający obowiązkowe szczepienia jako warunek przyjęcia dzieci do żłobka, przedszkola i szkoły – mają nim być objęte dzieci do 6 lat.

 

PAP/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj