Za nic miał przepisy, jechał pod prąd i był agresywny. Wszystko nagrał inny kierowca [FILM]

Wyjechał z drogi jednokierunkowej pod prąd, omal nie powodując groźnej kolizji. Wszystko widać na filmiku, który nagrał kierowca jadący zgodnie z kierunkiem jazdy. Film nagrał czytelnik portalu kartuzy.info. Dzięki jego czujności i ostrożności nie doszło do zderzenia z toyotą, której kierowca złamał przepisy. Zwyzywał też innego kierowcę i nie wykazał skruchy.

Sytuację przedstawioną na nagraniu skomentowała nadkomisarz Magdalena Ciska z Wydziału Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. – Na sytuacji przedstawionej na filmie, mamy do czynienia z wykroczeniem spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Chodzi o niestosowanie się do oznakowania poziomego (strzałki kierunkowej). Za to grozi mandat karny w wysokości 250 zł i 5 pkt. karnych (niestosowanie się do strzałki kierunkowej), a za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym od 200 do 500 zł i 6 pkt. karnych – wyjaśniła.

Jeśli jesteś świadkiem agresji drogowej, wyślij materiał filmowy na adres: stopagresjidrogowej@ksp.policja.gov.pl.

mar

{mp4}64276{/mp4}

Youtube.com/tablica rejestracyjna

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj