Wszedł do wody w Kołobrzegu i przepłynął Bałtyk wpław. Jako pierwszy człowiek na świecie

Sebastian Karaś z Elbląga, mistrz Polski w pływaniu, przepłynął Bałtyk wpław. Jako pierwszy człowiek na świecie pokonał dystans z Kołobrzegu na wyspę Bornholm.

Sebastian Karaś wszedł do morza w Kołobrzegu w poniedziałek wieczorem. Poprzednia, ubiegłoroczna, próba przepłynięcia Bałtyku zakończyła się niepowodzeniem z powodu trudnych warunków pogodowych. Na tegoroczną Sebastian Karaś cierpliwie musiał czekać kolejny miesiąc, bo od lipca – kiedy zaplanowano start – nie było sprzyjających warunków pogodowych.

SZCZYTNY CEL

Wyczyn Sebastiana ma nie tylko sportowy wymiar. Próba przepłynięcia Bałtyku jest dedykowana Magdzie Samoraj i Jasiowi Piesykowi, podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Elblążanin nagłaśnia zbiórkę pieniędzy na rehabilitację Magdy, która cierpi na padaczkę, wodogłowie, niedowład spastyczny czterokończynowy oraz na specjalistyczny sprzęt, który pomoże chodzić Jaśkowi, choremu na mózgowe porażenie dziecięce.


SUKCESY NA KONCIE

Sebastian od 2012 roku trenuje pływanie długodystansowe na otwartych akwenach. Wcześniej zdobył 50 medali mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych w zawodach pływackich na basenie, ustanowił pięć rekordów Polski. W 2015 roku przepłynął wpław Kanał La Manche, ustanawiając nowy rekord Polski – 8 godzin i 48 minut. Trzykrotnie przepłynął dystans Hel – Gdynia (ok. 20 km) w najlepszym czasie 4 godzin i 14 minut.

Marek Nowosad/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj