Niecodzienna przesyłka znaleziona w Pruszczu Gdańskim. W środku był… pocisk artyleryjski

Dwa pociski artyleryjskie przechwycone przez Pomorski Urząd Celno-Skarbowy. Przesyłka nadana została w Warszawie i miała trafić Stanów Zjednoczonych. Podczas kontroli celnej w Pruszczu Gdańskim przy użyciu urządzenia RTG funkcjonariuszom celno-skarbowym ukazał się obraz zbliżony do tego, jaki emituje amunicja ciężkiego kalibru. O zdarzeniu poinformowano policję.

NIE PIERWSZA TAKA PRZESYŁKA

Okazało się, że w środku znajduje się pocisk artyleryjski bez ładunku. Dzień wcześniej podobny pocisk bez ładunku odkryto na terenie Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty Polskiej w Pruszczu Gdańskim w przesyłce również adresowanej do osoby ze Stanów Zjednoczonych. Mimo, że zawartość przesyłek nie stanowiła faktycznego zagrożenia, to zatrzymano je ze względu na możliwość naruszenia przepisów ustawy o broni i amunicji.

mmch/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj