Nowe, świąteczne iluminacje w Słupsku potrzebne od zaraz. Cena wysoka, ale radni PO mają rozwiązanie

700 tysięcy złotych ma kosztować nowa, świąteczna iluminacja, która ozdobi ulice Słupska. Samorząd jednak nie kupi ozdób, chce je wziąć w leasing. Z taką propozycją wyszli radni Platformy Obywatelskiej. Radni chcą, aby władze Słupska wyleasingowały świąteczne lampki i ozdoby na trzy lata, a potem odkupiły całość iluminacji. Sprawa ma wysoki priorytet, bo nowe, świecące ozdoby mają się pojawić już w tym roku.

BĘDĄ ROZMOWY Z RADNYMI

– Czas już na porządne oświetlenie w centrum miasta na okres świąt i Nowego Roku. Za rok mamy stulecie odzyskania niepodległości. Zakup takiego oświetlenia to spory wydatek, dlatego proponujemy, żeby miasto wzięło sprzęt w leasing, a potem go odkupiło. Pani wiceprezydent wstępnie zgodziła się na naszą propozycję, zobaczę jak zareagują inne kluby radnych – mówi radna PO i przewodnicząca Rady Miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska.

ZUŻYTE OZDOBY

Używane do tej pory oświetlenie i ozdoby są już mocno zużyte. Iluminacja ma się pojawić przede wszystkim w parku w alei Sienkiewicza oraz na ulicach Nowobramskiej i Jedności Narodowej.

Przemysław Woś/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj