List otwarty do wojewody pomorskiego ws. terenów dawnej Gedanii. Płażyński: „Obie koncepcje wydają się łamać umowę”

– Zwracam się do Pana Wojewody z uprzejmą prośbą o zainteresowanie sprawą zagospodarowania historycznych terenów po najstarszym działającym w Wolnym Mieście Gdańsku polskim klubie sportowym „KS Gedania”. Obie propozycje zaprezentowane przez dewelopera wydają się […] łamać zapisy tej umowy (użytkowania wieczystego – przyp. red.) – pisze prawnik i działacz społeczny Kacper Płażyński w liście otwartym do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha opublikowanym na portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.

 

Zbigniew Wojciech Okoński, prezes zarządu firmy Robyg SA zaprezentował we wtorek dwie możliwe koncepcje inwestycji na terenach dawnego klubu sportowego Gedania w Gdańsku Wrzeszczu przy ulicy Kościuszki. Deweloper jest obecnie użytkownikiem wieczystym historycznych gruntów.

Jedną z koncepcji, którą spółka zaprezentowała mieszkańcom Wrzeszcza jest pełnowymiarowe boisko, które dzierżawiłby operator zewnętrzny. Obok stanęłyby dom seniora oraz budynek hotelowo-hostelowy.

Druga wizja przewiduje w tym miejscu ogólnodostępny park oraz osiedle mieszkaniowe. Przy jej realizacji nowe boisko zostałoby wybudowane przy II Liceum Ogólnokształcącym przy ulicy Pestalozziego. Prezes Zbigniew Wojciech Okoński podkreślił jednak, że powstała ona tylko na wypadek ewentualnych zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wprowadzonych na wniosek mieszkańców. Obecnie przewiduje on sportowe przeznaczenie historycznego terenu.

Kacper Płażyński, prawnik i działacz społeczny, ogłoszony niedawno jako jeden z potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Gdańska, napisał on list otwarty do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha z prośbą o zainteresowanie się sprawą terenów dawnej Gedanii. Prawnik był inicjatorem petycji ws. ochrony historycznego terenu, pod którą podpisało się ponad 2200 gdańszczan. Poniżej treść listu.

List otwarty do Wojewody Pomorskiego

Szanowny Panie Wojewodo,

zwracam się do Pana Wojewody z uprzejmą prośbą o zainteresowanie sprawą zagospodarowania historycznych terenów po najstarszym działającym w Wolnym Mieście Gdańsku polskim klubie sportowym „KS Gedania”, których właścicielem jest Skarb Państwa, a od maja bieżącego roku użytkownikiem wieczystym deweloper Robyg S.A. Jestem przekonany, że zna Pan doskonale historię tego klubu, który przed wojną pełnił rolę oazy, w której Polacy mogli się chronić przed prześladowaniami, a którego członkowie po wybuchu II wojny światowej zostali rozstrzelani lub skończyli w obozach koncentracyjnych.

W dniu 3 października w Szkole Podstawowej nr 49 miało miejsce zorganizowane przez Radę Dzielnicy Wrzeszcz Dolny otwarte spotkanie z deweloperem, którego reprezentował Prezes Zarządu Zbigniew Okoński. Zostały na nim zaprezentowane dwie koncepcje zagospodarowania terenu. Pierwsza zakłada wybudowanie pełnowymiarowego boiska piłkarskiego, które jednak ma być udostępniane mieszkańcom jedynie na komercyjnych zasadach, oraz znacznych rozmiarów hotel i dom seniora. Druga koncepcja polega na wybudowaniu na terenie Gedanii osiedla mieszkaniowego.

Abstrahując od celowości przedstawionych koncepcji oraz od oczekiwań mieszkańców, pragnę zwrócić uwagę Pana Wojewody, że zawarta w 2004 roku umowa użytkowania wieczystego, której dzisiaj stroną jest Robyg S.A., wprost wskazuje, że objęty tą umową teren może być wykorzystywany jedynie na cele sportowe. Z tego względu obie propozycje zaprezentowane przez dewelopera wydają się w sposób jednoznaczny łamać zapisy tej umowy. Mając to uwadze dwukrotnie zwróciłem się do Prezesa Robyg S.A. z pytaniem, w jaki sposób ich firma zamierza pogodzić planowane w zaprezentowanym kształcie inwestycje z obowiązującymi zapisami umowy użytkowania wieczystego. W odpowiedzi usłyszałem zdumiewające dla mnie słowa, że postanowienia umowy w zakresie, w jakim określa ona sposób jej wykonywania, wiązały jedynie poprzedniego użytkownika wieczystego, natomiast Robyg S.A. nie musi się do nich stosować.

Mając powyższe na uwadze, wydaje się zasadnym obawa, że podejmowane w przyszłości przez dewelopera kroki służące zrealizowaniu przez niego inwestycji, mogą być działaniami niezgodnymi z wiążącą go umową użytkowania wieczystego i w konsekwencji doprowadzić do nieodwracalnych skutków oraz do naruszenia istotnych interesów Skarbu Państwa.

Tereny tego uświęconego przez krew polskich bohaterów miejsca nie są gdańszczanom obojętne, o czym świadczy nieustająca od wielu miesięcy walka mieszkańców o przywrócenie temu miejscu należytej godności. Jedną z takich inicjatyw była zbiórka podpisów pod „Petycją przeciwko budowie osiedla mieszkaniowego na historycznym stadionie KKS Gedania Gdańsk. Postulująca przywrócenie tego miejsca społeczności Wrzeszcza i Gdańska, jako miejsca sportu i rekreacji”, pod którą podpisało się ponad 2200 gdańszczan i które to podpisy pozwalam sobie dołączyć do niniejszego listu.

Zarówno ja, jak i wiele innych zaangażowanych osób, głęboko liczymy na Pana wsparcie w tej sprawie

Z wyrazami szacunku,
Kacper Płażyński

Rafał Mrowicki

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj