Czerwone słońce – jak się okazuje – można obserwować nie tylko w Afryce. Od wtorku na polskim niebie pojawiła się niezwykła czerwona kula. To efekt huraganu Ophelia, który spowodował silną cyrkulację powietrza. Dlatego nad nasz kraj dotarł pył znad Sahary, a także dym z pożarów, które trwają na Półwyspie Iberyjskim. Specjaliści podkreślają, że w pyle załamało się światło i odbiło w falach o większych długościach, czego efektem jest właśnie czerwone słońce.
Wcześniej pył i dym przeszły przez Europę Zachodnią.
oprac. mar