Niezwykłe znalezisko w Bytowie. Archeolodzy odkryli zabytkowe cmentarzysko sprzed naszej ery

Bytowski las odsłonił kurhany. Archeolodzy odkryli blisko 60 nasypów grobowych z okresu piątego i szóstego wieku przed naszą erą. Zabytkowe cmentarzysko nie było do tej pory znane naukowcom. Mogła je zbudować ludność kultury łużyckiej. To obecnie jedno z największych stanowisk kurhanowych w regionie środkowego Pomorza. Nigdy nie zostało naniesione na Archeologiczne Zdjęcie Polski, głównie dlatego, że znajdowało się w lesie – najtrudniejszym terenie do badania przez naukowców.

NIEZNANE STANOWISKO

Z postępem technologii i możliwością laserowego wyznaczania stanowisk, archeologom udało się wskazać nowe, potencjalnie ciekawe tereny do badania. Jednym z nich okazało się właśnie duże stanowisko kurhanowe pod Bytowem. Prace nadzorował i finansował Wojewódzki Konserwator Zabytków.

– To zupełnie nieznane dotąd obiekty. Mamy kolejne stanowisko kurhanowe, nieznane, które będzie podlegało ochronie konserwatorskiej. Dzięki naszym pracom mamy także kolejne stanowisko, które daje nam nowy punkt z grobowcami kurhanowymi w tej części Pomorza – mówił w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk dr Paweł Szczepanik, archeolog z Bytowa.

Po opracowaniu mapy zasięgu stanowiska, archeolodzy rozpoczęli prace wykopaliskowo-sondażowe na trzech obiektach.

WCZESNA EPOKA ŻELAZA

– W jednym z tych obiektów udało nam się trafić na ślady najprawdopodobniej jamy grobowej. Pod mocną warstwą spalenizny, niestety, w której nie było przypalonych szczątków ludzkich. To w żaden sposób jednak nie przekreśla funeralnego charakteru tego obiektu. Znaleźliśmy natomiast pojedyncze obiekty, fragmenty ceramiki naczyniowej, które mimo, że są mało charakterystyczne, bezsprzecznie możemy wiązać ze wczesną epoką żelaza. To prawdopodobnie schyłkowy okres kultury łużyckiej  – dodawał archeolog.

Szczepanik podkreślał, że prace archeologiczne nie dążyły do tego, aby zabytkowe grobowce przebadać w całości. Nie ma obecnie techniki, która pozwala na bezinwazyjne i bardzo precyzyjne zweryfikowanie zawartości kurhanów. – My staramy się badać jak najmniej, ale wyciągać jak najwięcej informacji. Chcemy zostawić, jak największy materiał badawczy dla przyszłych pokoleń, kiedy te metody badawcze będą dużo lepsze – mówił dr Paweł Szczepanik.

ARCHEOLOGIA LEŚNA

Część odkrytego pod Bytowem cmentarzyska została zniszczona przez sierpniowe nawałnice. Według naukowców, mogło się tam znajdować dodatkowe kilkadziesiąt nieodkrytych jeszcze mogił.

Zdaniem archeologa, odkryte stanowisko kurhanowe, ze względu na swoja wielkość, oznaczało trwałość osadnictwa na tym regionie. Obecnie przyjmuje się, że były to zazwyczaj niewielkie społeczności, tworzące małe grupy.

Przeważnie kurhany stanowiły grobowce, ale najczęstszą metodą pochówków było wkładanie prochów zmarłego do glinianego naczynia i ustawiania go bezpośrednio na nasypie.

Wszystkie zabytkowe grobowce zostały zabezpieczone i objęte ochroną konserwatora zabytków.

Paweł Drożdż/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj