Sąd wyznaczył datę rozpoczęcia procesu Kaczyński – Wałęsa. Chodzi o ochronę dóbr osobistych

5 marca ruszy cywilny proces przeciwko Lechowi Wałęsie, który wytoczył mu Jarosław Kaczyński – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Chodzi o ochronę dóbr osobistych. Były prezydent miał zasugerować, że prezes PiS jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską. Kaczyński domaga się też przeprosin za słowa Wałęsy o tym, że „nie jest zdrowy, zrównoważony psychicznie” oraz za stwierdzenie, że prezes PiS wydał polecenia „wrobienia” go we współpracę z SB o pseudonimie „Bolek”.

WE WTOREK POCZĄTEK

W poniedziałek w sądzie stawili się pełnomocnicy powoda i pozwanego. – Posiedzenie było niejawne i miało charakter organizacyjny – tłumaczy sędzia Tomasz Adamski z Sądu Okręgowego w Gdańsku. – Pozwany złożył wnioski dowodowe. Obie strony będą musiały złożyć dalsze pisma przygotowawcze. To proces cywilny, który w części odbywa się w formie pisemnej. To są pisma dotyczące wniosków dowodowych, które mają być przeprowadzone w czasie posiedzenia. Właściwie na wyznaczeniu tego terminu poniedziałkowe posiedzenie zakończyło się – tłumaczy.

Jarosław Kaczyński domaga się przeprosin i wpłaty pieniędzy na cel społeczny. Lech Wałęsa wnosi o oddalenie pozwu.

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj