„Boże błogosław Amerykę, błogosław Polskę i do moich uczniów: papatki”. Ważna zmiana w bazie w Redzikowie

Zmiana amerykańskiego dowództwa bazy antyrakietowej w Redzikowie. Kapitan Scott McClelland zastąpił kapitana Ricka Gilberta. Oficjalne uroczystości zorganizowano na terenie Szkoły Policji w Słupsku. Po odegraniu hymnu polskiego i amerykańskiego, żołnierze wygłosili oficjalne przemówienia.

W uroczystości zmiany dowództwa udział wzięli m.in.: marynarze z US Navy, amerykańscy kongresmeni oraz przedstawiciele lokalnych samorządów i Wojska Polskiego.

SŁUŻYLI BAZIE I MIESZKAŃCOM

Kapitan Rick Gilbert pełnił funkcję dowódcy bazy w Redzikowie przez rok. Ten czas spędzał nie tylko na terenie budowanej instalacji, ale także mocno integrował się z lokalną społecznością. Uczył angielskiego w szkołach, od dzieci brał w zamian lekcje Polskiego. Brał również udział w wielu lokalnych wydarzeniach, współorganizował dzień otwarty bazy w Redzikowie, który odbył się 4 lipca, w amerykański Dzień Niepodległości.

– Spełniłem swoje marzenie bycia dowódcą bazy. Moi marynarze, aby dołączyć do tej wspaniałej społeczności, zostawili swoje rodziny i przyjaciół na rok. Wielu uczniów ze szkół tutaj z regionu, mówiło mi, że nie mogą sobie wyobrazić opuszczenia swoich rodzin na taki czas. Dla nas był to zaszczyt służyć tutaj. Boże błogosław Amerykę, błogosław Polskę i do moich uczniów: papatki – żegnał się kapitan Rick Gilbert.

Nowy dowódca amerykańskiej bazy przyjechał do Polski prosto z Japonii, gdzie pełnił służbę. Mówił reporterowi Radia Gdańsk, że po raz ostatni żył w Europie około 9 lat temu.

– Wiele rzeczy tutaj jest mi bliskich. Moje pierwsze wrażenie po przyjeździe do Redzikowa jest takie, że jest tam bardzo spokojnie. Jest wiele pięknych budynków, w wiejskiej zabudowie i sprawia wrażenie bardzo rodzinnego miejsca – mówił nowy dowódca bazy w Redzikowie. – Naszym najważniejszym celem tutaj i zadaniem dowódcy jest, aby wspierać misję NATO. Współpracować z batalionem i chronić tę część Europy – dodawał McClelland.

WSPÓŁPRACA ZE SZKOŁĄ POLICJI

Nowy dowódca bazy w Redzikowie, zaraz po objęciu funkcji, podpisał porozumienie o współpracy ze Szkoła Policji w Słupsku.

– To będzie wymiana szkoleniowa. Polegać będzie na wymianie wiedzy bardzo specjalistycznej. Strona amerykańska zainteresowana jest taktykami i technikami interwencji, jakie stosują policjanci w codziennej służbie. Interesuje ich także wyszkolenie strzeleckie, które prowadzimy na naszej bardzo nowoczesnej strzelnicy – mówił Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.

Baza w Redzikowie ma osiągnąć gotowość operacyjną do końca 2018 roku. To najnowszy projekt amerykańskiej Marynarki Wojennej i pierwsza instalacja USA w Polsce.

Paweł Drożdż/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj