W Czersku odrzucono kolejny plan budżetowy na 2018 rok. Radnych oburzyło pominięcie inwestycji w Rytlu

Gmina Czersk wciąż nie ma budżetu na rok 2018. 22 stycznia tamtejsza Rada Miejska odrzuciła już drugą wersję planu dochodów i wydatków. Teraz dokument dla tej gminy opracuje Regionalna Izba Obrachunkowa. Pierwsze głosowanie odrzucające projekt budżetu dla Czerska odbyło się w grudniu. Wówczas powodem niezadowolenia radnych było prognozowane zbyt duże zadłużenie gminy. Na dzisiejszą sesję Ratusz przygotował kolejny dokument. Ten zawierał oszczędności polegające na wykreśleniu inwestycji, które miały być realizowane w sołectwie Rytel. To nie spodobało się większości radnych. 

– Dla mnie niedopuszczalne jest wykluczenie z procesu inwestycyjnego w 2018 roku Rytla. Przecież tamtejsi mieszkańcy płacą podatki od nieruchomości. Część ich podatków dochodowych wpływa do budżetu gminy – mówi radna Bogusława Ropińska.

„PARALIŻ GMINY”

Podobnego zdania była większość czerskich radnych, która odrzuciła budżet. – To spowoduje niemalże paraliż gminy – mówiła po głosowaniu Jolanta Fierek, burmistrz Czerska. – Nie będziemy realizować usług opiekuńczych dla osób starszych i dla młodzieży za kwotę prawie 1,5 mln zł. Nie będziemy mieli nowych placów zabaw, siłowni przy nowym bloku, nie będzie rewitalizacji osiedla Maczka – dodała Fierek

Opozycja zaapelowała do Burmistrza Czerska, aby ta podała się do dymisji. Apel pozostał bez reakcji Jolanty Fierek. W akcie protestu mandat złożył za to radny Tomasz Pruski.

Dariusz Kępa/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj