Pomysł nasadzenia szpaleru drzew wzdłuż ul. 10 Lutego w Gdyni, który nawiązywałby do jej przedwojennego wyglądu, bezapelacyjnie wygrał w zeszłorocznym budżecie obywatelskim w Śródmieściu. Projekt w całości wykorzystał dostępne dla tej dzielnicy środki, czyli 216 tysięcy zł, co jednak wystarczy na zasadzenie tylko 36 trzymetrowych drzew.
Koncepcja znalazła jednak uznanie prywatnego inwestora, firmy, będącej właścicielem budynku dawnego Banku Polskiego u zbiegu ulic 10 Lutego i 3 Maja, który zdecydował się sfinansować nasadzenie kolejnych kilkunastu drzew na odcinku między ulicami Świętojańską i Władysława IV.
„DORODNE DRZEWA”
Koszt zasadzenia jednego drzewa to wydatek rzędu 6 tysięcy złotych, ponieważ te mają być sadzone w systemach antykompresyjnych, czyli z zapewnieniem dostępu wody, tak by wytrzymały sąsiedztwo jezdni.
– Mają to być dorodne, przynajmniej trzymetrowe drzewa, aby od razu zaczęły zdobić naszą reprezentacyjną ulicę. Cieszy nas postawa postawa firmy „Moderna”, która pokazała, na czym polega społeczna odpowiedzialność biznesu – mówi Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne, pomysłodawca projektu. – Dzięki jej zaangażowaniu nasz projekt będzie zrealizowany na jeszcze większą skalę – dodał.
JUŻ JESIENIĄ
Projekt nasadzeń na na ul. 10 Lutego na odcinku od ul. Świętojańskiej do ul. Władysława IV opracuje Biuro Ogrodnika Miasta. Jeśli nic nie stanie mu na przeszkodzie, to nowe drzewa – najpewniej miłorzęby dwuklapkowe – pojawią się na jednej z głównych arterii miasta jesienią tego roku.
Marcin Lange/mk