Obrócą znaki i wpuszczą ciężarówki oraz meleksy. Po wyroku sądu w części Głównego Miasta będą panowały „stare” zasady

Znaki zakazu wjazdu ciężarówek i pojazdów wolnobieżnych na część Głównego Miasta w Gdańsku będą zasłonięte. To efekt wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który unieważnił zaskarżoną przez prywatnych przewoźników „meleksów”’ organizację ruchu. Jak mówi Tomasz Wawrzonek, miejski inżynier ruchu w Gdańsku, dokument zostanie poprawiony. Do tego czasu znaki nie obowiązują, zostaną obrócone lub zaklejone.

PRACE NAD NOWYM DOKUMENTEM

Jak zaznaczają drogowcy, wyrok nie stanowił o tym, że nie można podjąć działań zmierzających do ograniczenia wjazdu. – Wyrok zakwestionował sposób wprowadzenia tych zmian, stąd prace nad nowym dokumentem projektu organizacji ruchu, który uwzględni wszystkie zastrzeżenia – podkreśla Wawrzonek.

TYLKO CZĘŚĆ GŁÓWNEGO MIASTA

Zakaz nie obowiązuje więc na obszarze między Podwalem Staromiejskim a ulicą Szeroką. Urzędnicy przypominają, że pojazdy ciężarowe i wolnobieżne w dalszym ciągu nie będą mogły wjeżdżać w Strefę Ograniczonej Dostępności między ulicami Szeroką i Ogarną. Tego terenu nie dotyczy orzeczenie sądu.

Przedstawiciele firm przewozowych liczą natomiast, że wyrok sądu skłoni miasto do rozmów w nimi. 

 
Sebastian Kwiatkowski/mili
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj