„Wyprali” półtora miliona euro? W Słupsku zatrzymano cztery osoby, do aresztu trafił adwokat z Warszawy

Cztery osoby zatrzymane w Słupsku w sprawie prania brudnych pieniędzy. Wśród nich warszawski adwokat, który został tymczasowo aresztowany.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk potwierdził, że doszło do zatrzymania czterech osób. Chodzi o pranie brudnych pieniędzy w kwocie około 1,5 miliona euro. Wśród zatrzymanych jest adwokat z Warszawy. Doniesienie w tej sprawie skierował do śledczych Główny Inspektor Informacji Finansowej.

NIEWYKLUCZONE DALSZE ZATRZYMANIA

Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało w tej sprawie cztery osoby. Dwie, w tym adwokat z Warszawy, zostały tymczasowo aresztowane przez sąd na okres dwóch i trzech miesięcy. Dwie pozostałe osoby zostały zwolnione po przesłuchaniu. Są pod dozorem policji. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk podkreślił, że sprawa jest rozwojowa i nie wykluczył dalszych zatrzymań. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura odmawia podania innych szczegółów tej sprawy. Podobnie sprawę komentuje Centralne Biuro Śledcze Policji.

Przemysław Woś/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj