Pani Katarzyna z Gdańska opublikowała w internecie zdjęcia swojej twarzy po tym, jak została pobita. Jak poinformowała, sprawcą ma być jej partner, który na co dzień jest między innymi trenerem personalnym.
„Zostałam pobita przez mojego partnera, który jest trenerem osobistym, zmasakrował mi twarz, połamał nos, rozciął łuk brwiowy, obił ręce i nogi, bił moją głową o podłogę. Kiedy byłam cała zakrwawiona, uciekł z mieszkania. Oczywiście zgłosiłam to na policję” – czytamy w wiadomości Pani Katarzyny na Instagramie prawda___. Jak dodaje gdańszczanka, mężczyzna „uczy zdrowego trybu życia i samoobrony”.
Wstawiamy jeszcze raz bo ktoś zgłaszał i usunęli ????????@milosz_dream_team
Post udostępniony przez @ prawda___
Policja informuje, że 36-latek został już zatrzymany. – Mężczyzna w poniedziałek usłyszy zarzut uszkodzenia ciała, a policjanci doprowadzą go do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie wobec niego policyjnego dozoru, zakazu zbliżania się oraz kontaktowania się z pokrzywdzoną – podkreślają funkcjonariusze.
Mężczyzna usłyszy zarzut uszkodzenia ciała, za to przestępstwo może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Pobita kobieta podkreśla, że mężczyzna już wcześniej „zmasakrował twarz swojej byłej dziewczyny”.
Policja opublikowała również film po zatrzymaniu mężczyzny:
mili