Tczew. Pijany wjechał samochodem do wykopu, ale trafi do więzienia za… coś innego

Pijany wjechał autem do wykopu. 34-latek miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Później okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na remontowanym odcinki drogi krajowej nr 22 w Czarlinie koło Tczewa.


2,5 PROMILA

Wezwani na miejsce kolizji policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy. – Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila. Mężczyzna został zatrzymany. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że jest ścigany listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy w Malborku – mówi asp. sztab. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.

WIĘCEJ KŁOPOTÓW

34-letni mieszkaniec powiatu malborskiego będzie miał kolejne kłopoty. W środę mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do dwóch lat więzienia. Za kraty trafi jednak już w ciągu najbliższych dni. Musi odbyć karę roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, wymierzoną wcześniej przez sąd za znieważenie funkcjonariusza.

Wojciech Stobba/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj