Proces Jarosław Kaczyński – Lech Wałęsa odroczony. Prezes PiS domaga się przeprosin od byłego prezydenta

Sąd Okręgowy w Gdańsku odroczył pierwszą rozprawę procesu pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Lechem Wałęsą. Sędzia Weronika Klawonn uzasadniła to złym stanem zdrowia obu stron. Termin rozprawy wyznaczyła na 26 września. Prezes Prawa i Sprawiedliwości pozwał byłego prezydenta o zniesławienie.
Sąd kierował się stanem zdrowia obu stron. Jarosław Kaczyński jeszcze w piątek poinformował sąd, że nie będzie mógł stawić się na rozprawie z powodu złego stanu zdrowia. Prezes Prawa i Sprawiedliwości jest obecnie w szpitalu. Jego pełnomocnik mecenas Bogusław Kosmus wnioskował o odroczenie rozprawy.

Lech Wałęsa również nie stawił się dziś w sądzie. Obrońca byłego prezydenta mecenas Maciej Prusak powiedział, że ma to związek z wnioskiem powództwa o odroczenie, a jego klient ma dolegliwości związane z sercem.

Termin nowej rozprawy został wyznaczony na środę 26 września. W przypadku dłuższej hospitalizacji prezesa PiS sąd nie wyklucza przesłuchania w formie telekonferencji.

WYPOWIEDZI LECHA WAŁĘSY

Prezes Prawa i Sprawiedliwości pozwał w lipcu byłego prezydenta o zniesławienie za przypisanie odpowiedzialności za katastrofę smoleńską oraz za słowa, że „nie jest zdrowy, zrównoważony psychicznie” oraz stwierdzenie, że wydał polecenia „wrobienia” go we współpracę z SB. Te wypowiedzi znalazły się na profilu Lecha Wałęsy na Facebooku od czerwca do września 2016 roku.

MOŻLIWE PRZESŁUCHANIE NA ODLEGŁOŚĆ

Jarosław Kaczyński domaga się przeprosin oraz stwierdzenia przez Lecha Wałęsę, że były to z jego strony „bezprawne i nieprawdziwe zarzuty”. Pełnomocnicy stron odmówili komentarzy. W przypadku dłuższej hospitalizacji prezesa PiS sąd nie wyklucza przesłuchania w formie telekonferencji. Oprócz przeprosin Jarosław Kaczyński domaga się od Lecha Wałęsy wpłaty 30 tysięcy złotych na cele społeczne.

Rafał Mrowicki

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj