22-latek zatankował, ale płacić nie miał zamiaru. Ścigali go przez kilka kilometrów

Policyjny pościg za podejrzanym o kradzież paliwa. 22-latek zatankował na stacji w Subkowach i odjechał. Obsługa zaalarmowała policję, która rozpoczęła poszukiwanie złodzieja. Na jednej z ulic Tczewa patrol zauważył poszukiwaną hondę. Mężczyzna nie zareagował na sygnały do zatrzymania się i zaczął uciekać.

USŁYSZAŁ DWA ZARZUTY

– Pościg trwał kilka kilometrów i zakończył się w sąsiednim powiecie malborskim – poinformował młodszy aspirant, Dawid Krajewski z policji w Tczewie. 22-latek, który kierował autem został obezwładniony i zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty: kradzieży paliwa i ucieczki przed policją.

Teraz grozi mu 5 lat więzienia. Dodatkowo odpowie za wykroczenia drogowe, które popełnił uciekając przed policją.

Grzegorz Armatowski/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj