Lektor języka angielskiego z jednej ze szkół podstawowych z okolic Pruszcza Gdańskiego podejrzany o molestowanie seksualne uczennic. Pokrzywdzonych jest sześć dziewczynek, które nie mają jeszcze 15 lat.
AKTUALIZACJA GODZ. 20
Nauczyciel podejrzany o molestowanie sześciu uczennic w wieku 8-9 lat nie trafi do aresztu – zdecydował sąd. O areszt wnioskowała prokuratura w Pruszczu Gdańskim, która postawiła mężczyźnie zarzuty. Zapowiedziała zażalenie na decyzję sądu. Prokuratura wniosek o areszt podejrzanego motywowała obawą matactwa i grożąca wysoką karą. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 40-latka środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju i zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi dziewczynkami.
MIAŁ MOLESTOWAĆ NA TERENIE SZKOŁY
Do przestępstw miało dochodzić od początku tego roku na terenie szkoły. 40-latek został zatrzymany po zawiadomieniu matki jednej z pokrzywdzonych dziewczynek. Później policjanci i prokurator dotarli do kolejnych uczennic, które miały być molestowane przez mężczyznę.
MIAŁ WYKORZYSTYWAĆ SWOJĄ POZYCJĘ
Wszystkie przesłuchano przed sądem w obecności psychologa. – Podejrzany wykorzystując istniejący stosunek zależności, wielokrotnie doprowadził pokrzywdzone do poddania się innej czynności seksualnej – wyjaśnia prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
MOŻLIWY ARESZT
Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Grzegorz Armatowski/mmt/PAP