Atak na ratownika medycznego w szpitalu w Chojnicach. Pijany mężczyzna uderzył 27-latka w twarz. Ratownik ma stłuczoną głowę i żuchwę – jego życiu nic nie zagraża. Sprawą zajmuje się policja.
Wstępnie ustalono, że 57-latek przyjechał do szpitala karetką pogotowia. Gdy czekał na badania w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, zaatakował ratownika.
ZOSTAŁ OBEZWŁADNIONY
Agresywny mężczyzna uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz, a potem ubliżał mu i groził pozbawieniem życia. Pacjenta obezwładniło dwóch innych ratowników – poinformowała aspirant sztabowy Magdalena Rolbiecka z chojnickiej policji.
57-latek usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grożą mu trzy lata więzienia.
Grzegorz Armatowski/mk