Spacerowicze zobaczyli damskie ubrania na plaży i zawiadomili służby. A powód był kuriozalny

Zostawiła ubrania na plaży i poszła do lasu. Ratownicy SAR przez kilkadziesiąt minut szukali kobiety w Ustce. W środę na plaży zachodniej za trzecim molo spacerowicze znaleźli na piasku ubrania należące do kobiety. Zawiadomili służby ratownicze, bo podejrzewali, że kobieta mogła utonąć we wzburzonym Bałtyku.

ZOSTAWIŁA UBRANIA I… POSZŁA NA SPACER

Ratownicy z Brzegowej Stacji Ratownictwa w Ustce zaczęli poszukiwania na lądzie i morzu. Po kilkudziesięciu minutach kobieta wyszła z pobliskiego lasu. Okazało się, że zostawiła ubrania na piasku i poszła na spacer.

Plażowiczka została pouczona. Ratownicy proszą o rozwagę – podczas takich niepotrzebnych akcji ktoś naprawdę mógł potrzebować pomocy.

Przemysław Woś/mkul

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj