Pokój relaksu powstał w słupskiej szkole. „Bardzo nam zależało na tym, by uczniowie mieli gdzie odpocząć”

Zamiast stać na szkolnym korytarzu czy szeptać w bibliotece, uczniowie skorzystają z pokoju relaksu. W II Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku powstał chill room. Na pomysł wpadli uczniowie, zrealizowali go również samodzielnie.

Chill Room to specjalnie wyodrębniona sala, w której szkolne ławki i tablicę, zastąpiono wygodnymi poduszkami i kanapami. Ściany ozdobiono kolorową grafiką, a całość wypełnia muzyka. Jak podkreślają uczniowie, w szkole musi być miejsce, gdzie choć na chwilę można się wyciszyć.

CHILL ROOM

– Bardzo zależało nam na tym, aby uczniowie z tej szkoły mieli miejsce, gdzie mogą sobie po prostu odpocząć. Są różne okienka, wuefy, religie czy zastępstwa, często uczniowie nie mają co ze sobą zrobić przez dwie godziny. Wiosną czy latem można sobie pójść na zewnątrz, ale w taką pogodę jak teraz, to już nie bardzo. Właśnie po to powstał chill room – mówi jeden z pomysłodawców chill roomu w II LO w Słupsku.

Inni uczniowie liceum przy ulicy Mickiewicza przyznają, że projekt jest nowy, ale na pewno będzie cieszył się dużym zainteresowaniem i zaufaniem wśród nauczycieli.

„BĘDZIEMY MOGLI PRZYJŚĆ I WYGODNIE POSIEDZIEĆ”

– Zazwyczaj chodziliśmy do biblioteki, ale tam nie jest wygodnie, w dodatku nie wolno rozmawiać i jest po prostu nudno. Tutaj będziemy mogli sobie przyjść i posiedzieć na wygodnych kanapach – dodaje kolejny licealista.

– To już liceum, ostatnia klasa gimnazjum, więc nie jesteśmy już tacy mali. Każdy będzie potrafił to uszanować. Myślę, że nauczyciele tu do nas zajrzą, ale my będziemy się normalnie zachowywać. Wszystko w granicach rozsądku – mówi uczennica 2 klasy liceum.

POMYSŁ UCZNIÓW

Chill room w słupskim liceum powstawał rok. Wszystko na własną rękę zorganizowali uczniowie.

Paweł Drożdż/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj