Niektórzy rozwijają swoje pasje, inni chcą zrobić coś dobrego, jeszcze inni pomagając poznają nowych ludzi. W Gdańsku wyróżniono najbardziej aktywnych wolontariuszy. Uroczysta gala z udziałem osób pracujących bezinteresownie na rzecz miasta rozpoczęła III Gdański Tydzień Wolontariatu.

Podczas gali na Stadionie Energa wręczono nagrody „Aktywni w Mieście” dla najbardziej aktywnych wolontariuszy, organizacji pozarządowych, Szkolnych Klubów Wolontariackich i najbardziej zaangażowanych społecznie firm.

WIELKA GALA

– Realizujemy szereg różnego rodzaju działań promocyjnych i integrujących dla wolontariuszy oraz mieszkańców Gdańska. W tym tygodniu odbędzie się wspólne malowanie muralu, który promować ma idee wolontariatu, 5 grudnia na Targu Węglowym rozpocznie się wielka parada wolontariuszy, a 4 grudnie wraz z mieszkańcami Wrzeszcza będziemy promować ideę wolontariatu. A dziś rozpoczynamy ten tydzień Wielka Galą, podczas której wyłaniamy najlepszych w takich kategoriach jak: wolontariuszka i wolontariusz roku, organizacja przyjazna wolontariuszom, szkolne koło wolontariatu oraz wolontariat pracowniczy, czyli firma społecznie odpowiedzialna – mówiła Agnieszka Buczyńska z Centrum Wolontariatu w Gdańsku.

DOSTAJEMY WIĘCEJ NIŻ DAJEMY

Jednym z wyróżnionych jest Leszek Musiał, kierowca wolontariusz z Hospicjum im. Dutkiewicza. – Jeżdzę z dziećmi i ze starszymi dziećmi do lekarza, na rehabilitację, czasami w samym hospicjum zajmuję się chorymi. Dostaję za to dużo tego czegoś, czego nie można przeliczyć na złotówki – mówi pan Leszek.

– Ekipa z mojej szkoły zrobiła mnóstwo. Pracowaliśmy z seniorami, dziećmi, osobami niepełnosprawnymi. Młodzież robiła festyny dla dzieci, zakończyliśmy projekt e-senior. Uczyliśmy seniorów obsługi komputera. Mamy już plan na kolejne działania. Największą nagrodą jest jednak uśmiech wdzięcznego człowieka – opowiada nagrodzona Dorota Zyskowska ze Szkoły Ekonomiczno-Handlowej w Gdańsku.

– Dostałam nagrodę za to, że lubię ludzi, że lubię spędzać z nimi czas. Udzielam darmowych korepetycji, współpracuję też z ECS, trochę by się jeszcze tego nazbierało. Wierzę, że dobro wraca – podsumowuje kolejna nagrodzona wolontariuszka Beata Ptasińska.

jk/mich