Pies w podróży. 4,5 zł za bilet w POLREGIO i… ponad 3 razy tyle w PKP Intercity. Co na to pasażerowie?

Podróż z psem pociągiem może być nie lada wyzwaniem. Trzeba pamiętać o specjalnym transporterze, smyczy i kagańcu. Co najważniejsze, nie możemy zapomnieć o bilecie dla naszego pupila. Ten u przewoźnika POLREGIO kosztuje 4,50 zł, a ponad trzy razy tyle, bo 15,20 zł, zapłacimy za przewóz w PKP Intercity. – W pociągach PKP Intercity bezpłatnie podróżny może przewieźć pod swoją opieką małe zwierzę domowe, w tym również psa. Pod warunkiem, że pupil nie jest uciążliwy dla w współpodróżnych – np. z powodu hałasu, zapachu itp. Musi być przewożony w odpowiednim pojemniku, kontenerku – informuje Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity. – Zniżki przysługują na podróże z psami przewodnikami oraz certyfikowanymi psami asystującymi. Pierwsze przewożone są z ulgą 95 proc., a drugie nieodpłatnie – dodaje.

Podobnie jest w POLREGIO. – W naszych pociągach bezpłatnie można przewozić małe zwierzęta znajdujące się w transporterach lub innych odpowiednich pojemnikach (klatkach, pudłach, koszach, skrzynkach itp.), zabezpieczających przed wyrządzeniem szkody innym podróżnym i ich rzeczom – podaje przewoźnik.

OPŁATA

Obie spółki podkreślają, że opłaty za przewóz psa są zryczałtowane – narzucone z góry, niezależnie od długości trasy, kategorii składu, klasy wagonu. Bilet kupimy nie tylko wtedy, gdy pojedziemy z dużym psem. – Bilet obowiązuje za psy przewożone swobodnie, bez kontenerków, zarówno w przypadku tych małych, jak i większych ras. PKP Intercity jest dalekobieżnym przewoźnikiem pasażerskim, a więc oferowana możliwość przewozu zwierząt może być postrzegana wyłącznie jako pewna wartość dodana w usługach świadczonych przez spółkę – zaznacza rzecznik PKP Intercity.

– Chcąc przewieźć większego psa, trzeba dokupić bilet w zryczałtowanej cenie 4,50 zł, niezależnie od długości pokonywanej trasy. Należy jednak pamiętać o tym, by pies był na smyczy i w kagańcu oraz trzeba mieć przy sobie aktualne świadectwo szczepienia – informują przedstawiciele POLREGIO.

A co, jeśli dopiero w pociągu zorientujemy się, że zapomnieliśmy o bilecie dla pupila? Możemy normalnie zakupić go w pociągu, ale trzeba pamiętać, że zapłacimy o 10 złotych więcej za bilet wydany przez konduktora.

NIE WSZĘDZIE Z PUPILEM

Zanim ruszymy w podróż z psem, warto sprawdzić, gdzie nasz zwierzak może przebywać, a gdzie wchodzić nie powinien. W PKP Intercity jest kilka takich miejsc:

– wagony gastronomiczne – z wyjątkiem psów przewodników i psów będących asystentami osób niepełnosprawnych oraz psów szkolonych na psy asystujące

– miejsce do siedzenia

– łóżko w wagonie WL

– miejsce do leżenia w wagonie Bc

CO NA TO PODRÓŻNI?

Zapytaliśmy podróżnych, co sądzą o różnicy cen.

– Umówmy się, nasz pies nie odczuje różnicy w wygodzie między pociągiem np. TLK a regionalnym. Takie ceny to jest jakaś niesprawiedliwość.

– Uważam, że przewóz zwierząt powinien być darmowy, przecież one i tak nie zajmują miejsc siedzących.

– Cena w PKP Intercity jest zawyżona. Często 15 złotych to cena połowy biletu dla dorosłej osoby.

– Dużo zależy od tego, jaka jest rasa psa. Wiadomo, że duże psy będą sprawiały więcej kłopotów, zajmą więcej miejsca. Dlatego cena ok. 15 zł jest sensowna.

– Ceny powinny być równe, każdy pies zajmuje tyle samo miejsca – mówili w rozmowie z reporterką Radia Gdańsk.

Patrycja Oryl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj