Święty Mikołaj odwiedził pacjentów pomorskich szpitali. „Wprowadził radość. W szpitalu, po operacji, nie ma jej za wiele”

Z workiem prezentów  Święty Mikołaj w środę najpierw spotkał się z dziećmi, przebywającymi na oddziałach chirurgii dziecięcej oraz pediatrycznym w Szpitalu Morskim imienia PCK w Gdyni, później pojechał do Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie. W postać Świętego Mikołaja wcielił się aktor, znany z serialu „Ucho prezesa” oraz serii filmów „Listy do M.”, Sebastian Stankiewicz. Wizyta sprawiła ogromną radość małym i większym pacjentom, a także ich rodzicom.

– Przygotował różne zabawy, pożartował sobie. U wszystkich był uśmiech na twarzy – przyznał mały pacjent Sergiusz. – Bardzo fajnie, że coś się takiego dzieje. Wprowadza to wiele radości, szczególnie przed świętami. Wiadomo, że w szpitalu aż tyle tego nie ma, po operacji czy po czymś innym. Nam starszym szybciej mija czas, a dzieciaki mają ful zabawy – dodaje jeden z nastoletnich pacjentów.

„PRZYJAŹNIE NA CAŁE ŻYCIE”
 

– Mój syn jest bardzo ucieszony z prezentów. Cały czas powtarza, że Mikołaj przyniesie mu Strażaka Sama. Taka wizyta to wielka atrakcja, bo my cały dzień spędzamy w łóżku. Dzisiaj tylko na chwilę wyszliśmy do Mikołaja. Teraz nie chce wrócić do łóżeczka – opowiada mama 2-letniego Szymona.

– Kochani, życzę wam uśmiechu, zdrowia i szybkiego powrotu do zdrowia. Żebyście w tej grupie lubili się, szanowali, pomagali nawzajem i byli przyjaciółmi. Bo przyjaciół czasem można poznać wszędzie. Kto wie, może będą to przyjaźnie na całe życie. Wesołych Świąt – życzył Sebastian Stankiewicz, przebrany za Świętego Mikołaja.

Wizytę zorganizowała Fundacja Przemek Dzieciom.

 

Magdalena Manasterska/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj