Nawet domowymi sposobami nie dała rady zdjąć biżuterii. Pomoc znalazła u strażaków

Do starogardzkiej komendy straży pożarnej zgłosiła się kobieta ze spuchniętymi palcami. Nie mogła zdjąć obrączki z palca. W ściągnięciu biżuterii pomogli jej strażacy.

– Cała akcja trwała około 20 minut. Strażacy wykorzystali specjalistyczną, ręczną piłkę do metalu. Nacięto nią obrączkę, co ułatwiło zdjęcie biżuterii. Żaden palec nie ucierpiał przy tej akcji – relacjonuje kpt. Karina Stankowska ze starogardzkiej straży pożarnej.

PRÓBOWAŁA DOMOWYCH METOD

Kobieta przed przyjściem na komendę próbowała różnych domowych metod. Jednak natłuszczanie rąk kremem i masłem nie przyniosło żadnego rezultatu. Jak przyznają starogardzcy strażacy to pierwsza tego typu akcja od 2 lat.

Tomasz Gdaniec/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj