Taniej już raczej nie będzie – mówią eksperci o cenach paliw. Pytanie czy będzie drożej?

Na stacjach podwyżek nie widać, ale ceny ropy na światowych rynkach rosną. Czy będzie drożej? W dłuższej perspektywie niemal na pewno – mówią eksperci. Od początku roku olej napędowy w hurcie zdrożał o 25 groszy. Benzyna 95 o 16 groszy.

– Stacje na razie kompensują te wzrosty niższą marżą, ale granica, elastyczność, w przypadku tych najtańszych, siłą rzeczy jest niewielka – powiedziała Urszula Cieślak z BM Reflex.

Zimą, kiedy sprzedaż jest niższa, stacje walczą o klienta, ale, im bliżej wiosny, tym może być drożej. Zwłaszcza, że kraje OPEC deklarują stopniowe zmniejszanie wydobycia surowca. Co ciekawe, zdaniem ekspertów, w tym roku dysproporcja cen benzyny i ropy może się utrzymać na niekorzyść dla właścicieli diesli.

Dziś średnio za 95 płacimy 4,76 – 3 grosze drożej, niż rok temu. Olej napędowy 5 złotych. Rok temu było o 37 groszy taniej. Najtaniej tankują kierowcy w lubuskiem, śląskiem i małopolskiem. Najdrożej w kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim.

 

Sebastian Kwiatkowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj