Duże zagrożenie pożarowe w lasach. Leśnicy oraz strażacy w stanie podwyższonej gotowości

Leśnicy alarmują: jest duże ryzyko pożarów w lasach. Niewielka ilość śniegu, przesuszona po zimie ściółka oraz przedłużający się brak opadów zwiększają zagrożenie do średniego, a nawet dużego. We wszystkich pomorskich nadleśnictwach wprowadzono trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Nadleśnictwa nie wprowadzają zakazu wstępu do lasu. Apelują natomiast, aby podczas spacerów zachować szczególną ostrożność.

Już w styczniu w lasach, administrowanych przez Lasy Państwowe, zanotowano cztery pożary. W lutym lasy gaszono 20 razy, a w marcu niemal czterokrotnie częściej, bo aż 78 razy. Łącznie od początku roku ogień zniszczył prawie 37 ha lasów. 

Jak podaje Komenda Główna Straży Pożarnej, we wszystkich lasach, bez względu na rodzaj własności, od początku roku pożary gaszono 522 razy, w marcu zarejestrowano ich aż 380. W ubiegłym roku, w analogicznym okresie, zanotowano ich zaledwie 97.

– Jest tak bardzo sucho, że wystarczy malutka iskra, żeby spowodować pożar. Nie wspominając o rzuceniu niedopałka papierosa. Nie ma jeszcze liści, nie ma jeszcze zielonej trawy, w dodatku od kilku dni mamy słoneczną pogodę oraz silny wiatr, które dodatkowo osuszają tę ściółkę i jest bardzo duże niebezpieczeństwo zaprószenia oraz spowodowania pożaru – mówi Radiu Gdańsk, nadleśniczy Grzegorz Goliszek z Nadleśnictwa Leśny Dwór koło Dębnicy Kaszubskiej.

KONTROLE DWA RAZY DZIENNIE

Już od kwietnia do końca września jest monitorowana wilgotność ściółki w lasach – informują Lasy Państwowe. Kontrole są prowadzone dwa razy dziennie w 60 strefach prognostycznych. Na podstawie wyników kontroli Instytut Badawczy Leśnictwa określa stopień zagrożenia pożarowego.

 

Fot. www.lasy.gov.pl

 

Nadleśniczy dodaje, że ogromnym zagrożeniem dla lasów jest obecnie plaga wypalania traw.

– Ktoś, kto wypala trawę, tak naprawdę nie ma nad tym kontroli. Jest bardzo sucho i do tego silny wiatr. Nie wiemy, z której strony zawieje, jak ten ogień zostanie pchnięty i w którą stronę rozprzestrzeni się pożar – tłumaczy Grzegorz Goliszek.

W przypadku kiedy przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9.00 będzie niższa niż 10 proc. zostaje wprowadzony okresowy zakaz wstępu do lasu.

 

 

W sytuacji zauważenia dymu lub ognia w lesie, należy natychmiast  zadzwonić pod numer alarmowy 112.


pd/jr/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj